Łatwiejsza ocena ryzyka funduszy inwestycyjnych

Za kilka miesięcy TFI będą zobowiązane do prezentowania podstawowych informacji o funduszach w skróconej wersji prospektu - tzw. Key Investor Information Document. Analizy Online prześwietliły fundusze pod kątem ryzyka

Publikacja: 08.08.2012 14:18

Łatwiejsza ocena ryzyka funduszy inwestycyjnych

Foto: Analizy Online

Zgodnie z unijnym prawem, jego konstrukcja będzie miała jednolity charakter dla wszystkich funduszy, dzięki czemu znacznie prostsze będzie ich porównanie. Nowością, a zarazem bardzo użytecznym narzędziem, będzie wykorzystanie 7-stopniowej skali opisującej profil zysku i ryzyka. Z analiz Analiz Online wynika, że blisko co trzeci fundusz oferowany przez krajowe TFI klientom detalicznym posiada jeden z najwyższych profili ryzyka '6'.

Jak podkreślają eksperci Analiz Online, Key Investor Information (KII) to nowy dokument, który ma zastąpić skrót prospektu informacyjnego funduszy otwartych. Ma on pełnić rolę dokumentu, w którym znajdą się podstawowe informacje o funduszu, takie jak polityka inwestycyjna, opłaty związane z funduszem, a także profil ryzyka i zysku. Wskaźnik ten jest prezentowany w skali numerycznej od 1 do 7, a metodologia jego wyznaczania bazuje na średnich wahaniach wycen funduszy w ujęciu rocznym, które wystąpiły w ciągu ostatnich 5 lat.

Według przyjętej w unijnej dyrektywie klasyfikacji, fundusz z kategorii '1' nie jest inwestycją wolną od ryzyka, jednak ryzyko poniesienia straty jest niewysokie. W tym przypadku szansa na duże zyski również jest ograniczona. W innym skrajnym przypadku, czyli w odniesieniu do funduszy przypisanych do kategorii '7', ryzyko utraty środków jest bardzo wysokie, ale z tym ryzykiem wiąże się także szansa na zdobycie większych zysków.

Dzięki wykorzystaniu odchylenia standardowego, jednej z najpopularniejszych miar ryzyka, można zaklasyfikować fundusz do danego profilu, niezależnie od realizowanej polityki inwestycyjnej. Pozwala to w jednolity sposób określić ryzyko wahań jednostki, które w okresach dobrej koniunktury powinno działać in plus, a w gorszych in minus. Nowe podejście będzie oznaczać dużą zmianę w stosunku do obecnej praktyki TFI, które poziom ryzyka funduszy określały przy użyciu własnych metodologii. W rezultacie wykorzystywane narzędzia miały nieporównywalny charakter, a prezentowane profile ryzyka mogły być nieadekwatne do faktycznego ryzyka funduszu.

Niemal co trzeci fundusz oferowany przez krajowe TFI, sklasyfikowany do najpopularniejszych grup funduszy inwestujących na naszym rynku, zgodnie z unijną metodologią uplasował się w '6' kategorii - wynika z raportu Analiz Online. Wśród nich dominują fundusze akcyjne, w tym fundusze akcji małych i średnich spółek oraz większość funduszy akcji polskich uniwersalnych (choć kilka z nich wpadło do kategorii '7'). Znajdziemy tu także kilka funduszy mieszanych (aktywnej alokacji bądź zrównoważonych), choć większość z nich uplasowała się w kategorii '5'. Wśród funduszy mieszanych, najniższy profil ryzyka osiągnęły fundusze stabilnego wzrostu, których zdecydowana większość znalazła się w kategorii '4'.

W kategorii '3' dominują fundusze polskich papierów dłużnych. Wśród nich również znajdziemy kilka wyjątków, jak Novo Papierów Dłużnych (Novo FIO) oraz Amplico Obligacji (Krajowy FIO), które uzyskały profil '4' oraz KBC Alfa SFIO, utworzony na potrzeby grupy, który znalazł się nawet w kategorii '6'. Najmniej ryzykownym funduszem w grupie jest natomiast BZ WBK Obligacji Skarbowych, który jako jedyny znalazł się w kategorii '2'.

Fundusze pieniężne, które często stanowią alternatywę dla lokat bankowych, zgodnie z zastosowaną metodologią, w większości uplasowały się w kategorii '2'. Tylko 3 fundusze znalazły się w najniższej z grup '1': Skarbiec Kasa Pieniężny,  Novo Gotówkowy (Novo FIO) oraz Investor Gotówkowy (Investor SFIO).

Poza najpopularniejszymi grupami funduszy, najwyższym - 7-ym profilem ryzyka charakteryzują się fundusze hedgingowe z Superfund TFI, 3 fundusze absolutnej stopy zwrotu (Investor FIZ, Opera FIZ, Opera za 3 Grosze FIZ) oraz kilkanaście funduszy akcyjnych i mieszanych, gównie inwestujących na zagranicznych rynkach.

Wprowadzenie nowego dokumentu KII jest jednym z elementów dostosowania polskiego prawa dotyczącego funduszy inwestycyjnych do europejskiego porządku prawnego regulowanego Dyrektywą UCITS IV (projekt nowelizacji znajduje się na etapie rozpatrywania przez Radę Ministrów). Obecnie TFI mają już prawo do posługiwania się nowym typem dokumentu, jednak powszechny obowiązek korzystania z KII jest uzależniony od implementacji Dyrektywy. Aktualnie w TFI trwają przygotowania do wdrożenia przepisów w tym zakresie.

Zgodnie z unijnym prawem, jego konstrukcja będzie miała jednolity charakter dla wszystkich funduszy, dzięki czemu znacznie prostsze będzie ich porównanie. Nowością, a zarazem bardzo użytecznym narzędziem, będzie wykorzystanie 7-stopniowej skali opisującej profil zysku i ryzyka. Z analiz Analiz Online wynika, że blisko co trzeci fundusz oferowany przez krajowe TFI klientom detalicznym posiada jeden z najwyższych profili ryzyka '6'.

Jak podkreślają eksperci Analiz Online, Key Investor Information (KII) to nowy dokument, który ma zastąpić skrót prospektu informacyjnego funduszy otwartych. Ma on pełnić rolę dokumentu, w którym znajdą się podstawowe informacje o funduszu, takie jak polityka inwestycyjna, opłaty związane z funduszem, a także profil ryzyka i zysku. Wskaźnik ten jest prezentowany w skali numerycznej od 1 do 7, a metodologia jego wyznaczania bazuje na średnich wahaniach wycen funduszy w ujęciu rocznym, które wystąpiły w ciągu ostatnich 5 lat.

Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami