PKPP Lewiatan proponuje by wszyscy przechodzili na emeryturę w wieku 67 lat. Jednak osoby, które pracowały i płaciły składki na ubezpieczenie emerytalne co najmniej 40 lat, miały prawo skończyć karierę zawodową w wieku 65 lat.
Zdaniem organizacji przedsiębiorców potrzebne jest stopniowe podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat dla kobiet i mężczyzn.
Przedsiębiorcy argumentują, iż podwyższenie wieku emerytalnego, nie spowoduje wzrostu bezrobocia, jak obawia się wielu krytyków tego pomysłu. - Po pierwsze, liczba osób w wieku produkcyjnym (15-64 lata) zaczęła się zmniejszać i w ciągu 10 lat stopnieje o blisko 1,5 mln. Po drugie, podnosząc wiek emerytalny i ograniczając wydatki na dopłaty do emerytur uprzywilejowanych grup, będziemy mogli zwiększyć nakłady na inwestycje, tworzenie miejsc pracy i aktywizację bezrobotnych. Jeżeli chcemy mieć wyższą emeryturę to musimy dłużej pracować. – tłumaczy Jacek Męcina, ekspert PKPP Lewiatan.
Zdaniem Lewiatana czas wydłużania wieku emerytalnego dla kobiet nie powinien być tak długi jak proponuje rząd. - Kobiety żyją znacznie dłużej od mężczyzn, a ich ustawowy wiek emerytalny jest niższy aż o 5 lat, proponujemy, aby wiek kobiet był podnoszony szybciej niż mężczyzn. Opowiadamy się tym samym za równością kobiet i mężczyzn w życiu społecznym i zawodowym. – dodaje Małgorzata Rusewicz. Tłumaczy, iż oczekiwana długość dalszego życia kobiety w wieku 50 lat to 32 lata, a mężczyzny 26 lat. - Stąd wiek emerytalny mężczyzn powinien być podnoszony o 1 miesiąc co 4 miesiące, tak jak zakłada rząd, a wiek emerytalny kobiet dwa razy szybciej, czyli o 1 miesiąc co 2 miesiące. Pozwoli to podnieść wiek do 67 lat dla mężczyzn w ciągu 8 lat, a dla kobiet w ciągu 14 lat. Warto zauważyć, że zmiana ta będzie powolna i niezbyt dolegliwa, ponieważ w ciągu tych 14 lat życie kobiet wydłuży się o 3 lata. – dodaje dyrektorka Departamentu Dialogu Społecznego i Stosunków Pracy.
Lewiatan kwestionuje pomysł PSL, by kobiety, które urodziły dzieci, mogły wcześniej przechodzić na emeryturę. - Samozatrudnionym, zarówno kobietom i mężczyznom, tak jak osobom pracującym na etacie, powinniśmy natomiast zapewnić prawo do urlopu wychowawczego i odprowadzonych w tym czasie przez państwo składek emerytalnych od 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia naliczanego za poprzedni kwartał. – Dodaje Jeremi Mordasewicz, ekspert Lewiatana