Rośnie liczba kont emerytalnych

Zakładamy więcej kont, ale tylko w kilku instytucjach finansowych

Publikacja: 18.10.2011 02:04

Firmy finansowe prowadzące najwięcej IKE

Firmy finansowe prowadzące najwięcej IKE

Foto: Rzeczpospolita

Więcej osób otwiera indywidualne konta emerytalne (IKE) i także nieco więcej pieniędzy niż w ubiegłym roku Polacy wpłacają na konta. Takie wnioski płyną z ankiety przeprowadzonej wśród instytucji finansowych, które oferują klientom IKE (banki, ubezpieczyciele, towarzystwa funduszy inwestycyjnych oraz domy maklerskie). Z danych zebranych od 28 firm finansowych wynika, że na koniec września prowadziły one 706,4 tys. IKE. To  wzrost o ponad 14 tys. w porównaniu z końcem września 2010 r.

Z naszych wyliczeń wynika, że ponad 40 tys. Polaków założyło konto w tym roku. To oznacza, że na ten krok zdecydowało się ponaddwukrotnie więcej osób niż w ciągu dziewięciu miesięcy 2010 r. Przez trzy kwartały tego roku Polacy założyli więcej kont niż w całym 2010 r. (prawie 35 tys. osób). Równocześnie jednak wciąż dużo osób decyduje się zlikwidować konto. Likwidacja konta oznacza, że nie możemy już założyć go ponownie.

Na koniec września aktywa zgromadzone na IKE w instytucjach, z których otrzymaliśmy dane, nieznacznie przekroczyły 2 mld zł (wzrost o 4 proc. w porównaniu z końcem września 2010 r.). Oszczędności w ramach IKE  rosną głównie w domach maklerskich. Skoczyły także na lokatach bankowych.

Już wcześniej informowaliśmy, że w tym roku przełamany został trend, w którym liczba kont prowadzonych przez instytucje finansowe systematycznie się zmniejszała. Zdaniem ekspertów przyczyniła się do tego dyskusja na temat zmian w działalności funduszy emerytalnych, która toczyła się od końca 2010 r. do kwietnia 2011 r. Wówczas dotarła do Polaków informacja, że z publicznego systemu nie mają co liczyć na wysokie świadczenia w przyszłości.

Liczba IKE rośnie ze względów na aktywność zaledwie kilku instytucji finansowych. Zwłaszcza TFI oraz domów maklerskich. Legg Mason TFI rozpoczął właśnie kampanię promującą IKE w telewizji i Internecie. Potrwa ona do 27 listopada. To pierwsza od dawna duża kampania telewizyjna IKE.

–  To pierwszy etap kampanii. Chcemy cyklicznie np. raz w roku przeprowadzać kampanię promującą produkty służące do dodatkowego oszczędzania na emeryturę – mówi Jacek Treumann, członek zarządu Legg Mason TFI. – Widzimy duże pole do działania w tym segmencie, ponieważ z IKE korzysta wciąż jedynie 5 proc. Polaków, podczas gdy w krajach rozwiniętych podobne produkty są w powszechnym użyciu już od momentu podjęcia pierwszej pracy – dodaje.

Obecnie w produktach emerytalnych zarządzanych przez Legg Mason TFI zgromadzonych jest ponad 900 mln zł, czyli ok. 30 proc. łącznych aktywów tego TFI. Startująca kampania ma na celu, w horyzoncie 6 – 12 miesięcy, powiększenie liczby IKE o kilkanaście tysięcy nowych kont (tyle IKE prowadzą łącznie wszystkie domy maklerskie w Polsce). Jak mówi Jacek Traumann, sukcesem byłoby, gdyby miesięcznie liczba nowych IKE przyrastała o 200 –300.

W ostatnich dwóch miesiącach roku Polacy są zwykle bardziej aktywni, jeśli chodzi o wpłaty na już istniejące IKE czy też zakładanie nowych kont. Chcą bowiem w jak największym stopniu wykorzystać limit wpłat w danym roku. W tym roku jest to nieco ponad 10 tys. zł. Według danych nadzoru średnia wpłata na konto wyniosła zaledwie 1,3 tys. zł w pierwszym półroczu tego roku. Była o 100 zł wyższa niż rok wcześniej.

Mało Polaków oszczędza

Gdyby nie było obowiązkowego systemu emerytalnego, tylko 9 proc. Polaków odkładałoby pieniądze na przyszłość w ZUS. Wynika z badania przeprowadzonego przez TNS OBOP na zlecenie Legg Mason TFI. Trzykrotnie więcej osób wskazało na otwarte fundusze emerytalne. – 85 proc. badanych jest przekonanych, że przyszłe świadczenie obniży ich poziom życia. 51 proc. twierdzi, że trudno będzie zapewnić sobie podstawowy standard życia z emerytury otrzymanej z publicznego systemu – mówi Jacek Treumann, członek zarządu Legg Mason TFI. Równocześnie jednak 43 proc. Polaków nie interesuje się przyszłą emeryturą. Aż 55 proc. nie brało w ogóle pod uwagę oszczędzania. Jedynie 12 proc. wszystkich badanych oszczędza z myślą o emeryturze. Równocześnie 41 proc. badanych wystarcza i na bieżące wydatki, i na oszczędzanie. Z kolei 11 proc. musi sobie odmawiać wielu rzeczy, ale stara się oszczędzać. Badanie przeprowadzono na grupie 800 osób.

Więcej osób otwiera indywidualne konta emerytalne (IKE) i także nieco więcej pieniędzy niż w ubiegłym roku Polacy wpłacają na konta. Takie wnioski płyną z ankiety przeprowadzonej wśród instytucji finansowych, które oferują klientom IKE (banki, ubezpieczyciele, towarzystwa funduszy inwestycyjnych oraz domy maklerskie). Z danych zebranych od 28 firm finansowych wynika, że na koniec września prowadziły one 706,4 tys. IKE. To  wzrost o ponad 14 tys. w porównaniu z końcem września 2010 r.

Pozostało 89% artykułu
Emerytura
Emerytura z giełdy to nie tylko hasło
Emerytura
Europejska emerytura – jakie korzyści widzą Polacy w OIPE
Emerytura
Europejska emerytura dla polskich seniorów. Czym jest OIPE i jak oszczędzać w euro?
Emerytura
Polski system emerytalny z oceną dostateczną. Spadek w rankingu
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Emerytura
Ile wynosi średnia emerytura w Niemczech? Nasi sąsiedzi podnoszą wiek emerytalny
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką