Emeryturę będą jeszcze niższe

Najmocniej rządowe zmiany wysokości składki do funduszy dotkną młodych osób – wynika z wyliczeń "Rzeczpospolitej"

Publikacja: 19.01.2011 20:26

Emeryturę będą jeszcze niższe

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Już od kwietnia rząd planuje zmniejszenie składki, która trafia do funduszy emerytalnych. Zamiast 7,3 proc. pensji ubezpieczonych do tych instytucji ma iść 2,3 proc. Od 2013 r. składka ma rosnąć i docelowo od 2017 r. ma to być 3,5 proc. To oznacza, że wyższe składki będziemy przekazywać do ZUS na nowe subkonto.

postanowiliśmy policzyć, jak Polacy wyjdą na rządowych propozycjach. Różni przedstawiciele rządu próbują bowiem przekonywać, że stopa zastąpienia się nie zmieni, a Polacy mogą nawet jeszcze zyskać. Teoretycznie mogą mieć wyższą emeryturę, ale pod warunkiem że będą samodzielnie odkładać pieniądze na przyszłość. I dlatego rząd chce zaoferować możliwość dokonywania dodatkowych wpłat m.in. do OFE, które będą zwolnione z podstawy opodatkowania.

Jak jednak wynika z naszych wyliczeń, wysokość emerytury w ramach publicznego systemu, czyli ZUS i OFE, będzie niższa po zmianach. Dzisiejszy 25-latek uzbiera o ponad 600 tys. zł mniej kapitału na kontach emerytalnych, niż gdyby nic nie zmieniono i do OFE wciąż trafiała składka rzędu 7,3 proc. To istotnie obniża wysokość jego miesięcznego świadczenia. Mniej będą mieć także obecny 35-latek i 45-latek. Odpowiednio o 175 tys. i 41 tys. zł mniej zgromadzą na starość. Im zatem młodsza osoba, tym więcej traci na tych zmianach, bo też więcej czasu oszczędza na starość po korekcie w OFE.

W wyliczeniach uwzględniliśmy rządowe propozycje dotyczące obniżenia składki. Przyjęliśmy, że nowe konto w ZUS będzie waloryzowane o nominalny wzrost PKB, a nie o stopę zwrotu z obligacji skarbowych. Zdaniem ekspertów bardziej prawdopodobne jest, że indeksacja będzie oparta właśnie na wzroście gospodarczym. O tym mówił także minister finansów Jacek Rostowski. Poza tym nie wiadomo, co rząd rozumie przez stopę zwrotu z obligacji skarbowych. Czy ma to być stopa zwrotu na bazie rentowności portfela obligacji (czyli kupione po rentowności z przetargu i trzymane do wykupu) czy też uwzględniająca zmiany cen (spadki/zwyżki w zależności od zmian rentowności).

– Bez względu na przyjęty sposób waloryzacji nowego konta wyliczenia wskazują, że emerytury Polaków będą niższe – mówi ekonomista Dariusz Stańko z SGH. Do wyliczeń przyjęliśmy szacunki dotyczące realnego wzrostu PKB oraz inflacji resortu finansów (po roku 2020 r. inne dostępne założenia). Daje to około 5-proc. wzrost.

Oczywiście to są tylko hipotetyczne wyliczenia, a końcowy wynik zależy od przyjętych założeń. Nasze wyliczenia są jednak zbieżne z tymi prezentowanymi ostatnio przez Izbę Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych. Policzyła ona wysokość emerytury dla osoby, która w tym roku zaczyna pracę, zarabia średnią krajową i oszczędza 40 lat. Gdyby nie zmieniać systemu, jej emerytura wyniosłaby 4,7 tys. zł miesięcznie. Jeśli zaś więcej pieniędzy będzie w ZUS na nowym koncie, a mniej w OFE, jej świadczenie będzie niższe od 300 do 600 zł miesięcznie w zależności od tego, jak będzie waloryzowane nowe konto w ZUS – czy stopą zwrotu z obligacji skarbowych czy nominalnym wzrostem PKB.

Ekonomiści i eksperci obecni na debacie w redakcji "Rz" na temat rządowych zmian, która odbywała się w ubiegłym tygodniu, byli zgodni co do tego, że na tych propozycjach ubezpieczeni stracą. Podobnie myślą Polacy, na co wskazują już pierwsze badania opinii publicznej.

Już od kwietnia rząd planuje zmniejszenie składki, która trafia do funduszy emerytalnych. Zamiast 7,3 proc. pensji ubezpieczonych do tych instytucji ma iść 2,3 proc. Od 2013 r. składka ma rosnąć i docelowo od 2017 r. ma to być 3,5 proc. To oznacza, że wyższe składki będziemy przekazywać do ZUS na nowe subkonto.

postanowiliśmy policzyć, jak Polacy wyjdą na rządowych propozycjach. Różni przedstawiciele rządu próbują bowiem przekonywać, że stopa zastąpienia się nie zmieni, a Polacy mogą nawet jeszcze zyskać. Teoretycznie mogą mieć wyższą emeryturę, ale pod warunkiem że będą samodzielnie odkładać pieniądze na przyszłość. I dlatego rząd chce zaoferować możliwość dokonywania dodatkowych wpłat m.in. do OFE, które będą zwolnione z podstawy opodatkowania.

Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami