Wobec dostępnych publicznie informacji o przybliżonej wysokości emerytur, które nie będą zaspokajały potrzeb przyszłych seniorów dość pesymistycznie wygląda fakt mocnego wzrostu zadłużenia Polaków w średnim wieku. Czy to nierozsądne gospodarowanie środkami i chęć życia ponad stan czy raczej wynik braku podstawowych środków do przetrwania?
Wartość długów Polaków w średnim wieku wzrosła trzykrotnie w ciągu 4 ostatnich lat, Osoby pomiędzy 36. a 59. rokiem życia mają do oddania 28,5 mld zł wobec 10 mld zł w 2014 r. cztery lata temu, wynika z najnowszych danych Krajowego Rejestru Długów (KRD).
„W wielu przypadkach to życie na krawędzi finansowej. Domowy budżet ledwo wytrzymuje obciążenie ratami, ale nie powstrzymuje to trzydziesto- i czterdziestolatków przed kolejnymi zakupami. Największym problemem jest podejście ‚nie stać nas, ale musimy to mieć’.
Do tego nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. Niespodziewana strata pracy, rozwód skutkujący trudną sytuacją mieszkaniową, nieuczciwi kontrahenci, którzy przyczyniają się do problemów finansowych rodzinnej firmy. Nagle okazuje się, że nie ma z czego spłacać pożyczek, które ma niemal każdy w tym wieku” – powiedział prezes KRD Adam Łącki, cytowany w komunikacie.
Z danych KRD wynika, że Polacy w wieku 36-49 lat mają do oddania 18,7 mld zł. Średnie zadłużenie wynosi już 21,9 tys. zł. Liczba dłużników to ponad 855 tys. osób. W gronie 50-59 lat łączne zadłużenie wynosi o połowę mniej, tj. 9,7 mld zł, ale też samych dłużników jest o połowę mniej (442 tys. osób). Niemal identycznie w obu grupach rozkładają się także proporcje pomiędzy płciami – około 66% panów i 34% pań, podano również.