Powoli zbliżamy się do półmetka okna transferowego. Do końca okresu wyboru między ZUS a OFE pozostało 64 dni. Jak na razie dokładnie 132 420 osób postanowiło już część swoich pieniędzy odkładanych na emeryturę powierzać nadal otwartym funduszom emerytalnym. Spośród tych osób, które dotychczas zdecydowały się na pozostanie w OFE, ponad 51 proc.. wysłało oświadczenie pocztą, ok. 40 proc. zrobiło to osobiście w oddziale ZUS, a tylko nieco poniżej 9 proc. osób wypełniło deklarację za pośrednictwem internetu.
Ilość deklaracji, która napływa do ZUS jest wciąż bardzo mała. Jeśli zapisy do OFE nie przyspieszą w funduszach pozostanie mniej niż 300 tys osób a więc niecałe 2 proc. obecnych członków.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o funduszach emerytalnych z grudnia ub.r., od 1 kwietnia do 31 lipca br. ubezpieczeni mogą zdecydować, czy chcą, aby część ich składki emerytalnej trafiała do OFE, czy na indywidualne subkonto w ZUS. Oznacza to, że w przypadku osoby, która zdecyduje się na odprowadzanie składki emerytalnej wyłącznie do ZUS, 12,22 proc. jej wynagrodzenia będzie zapisywane na koncie w I filarze, a 7,3 proc. na subkoncie w ZUS. Jeśli jednak zdecydujemy się na pozostanie w OFE, to 12,22 proc. naszego wynagrodzenia będzie trafiało do I filara (ZUS), 4,38 proc. na subkonto w ZUS, a 2,92 proc. do OFE.
Ubezpieczony, który chce, by część jego składki emerytalnej trafiała też do OFE, musi wypełnić specjalne oświadczenie i złożyć je w ZUS. Oświadczenie to można pobrać ze stron internetowych resortów pracy oraz finansów, a także ZUS-u i Komisji Nadzoru Finansowego, a następnie wysłać pocztą. Można także przesłać oświadczenie drogą elektroniczną. Ubezpieczony musi jednak w tym celu zarejestrować się na stronie www.pue.zus.pl., a następie udać się do najbliższego oddziału ZUS i potwierdzić założenie konta. Oświadczenie można także złożyć osobiście w dowolnym z 325 oddziałów ZUS.
Jeżeli ubezpieczony chce, aby jego składki trafiały wyłącznie do ZUS, nie musi składać żadnej deklaracji.