Różnica między dwoma funduszami nie ogranicza się tylko do różnej stopy rentowności. Za dużo gorszy wynik firma zarządzająca GPFNorway pobrała wynagrodzenie w wysokości 0,09 proc. aktywów w porównaniu do 0,06 proc. aktywów w GPFGlobal – jak wynika z rocznego sprawozdania Ministerstwa Finansów dotyczącego funduszu.
Całkowita wartość aktywów Rządowego Funduszu Emerytalnego wynosiła 3,96 bln koron norweskich (528 mld euro) na koniec 2012 r. i wzrosła o 520 mld koron w ciągu dwunastu miesięcy (wzrost wynikał również z dodatniego salda wpłat i wypłat z funduszu), z czego aktywa GPFGlobal wynosiły 3,81 bln koron norweskich.
Według opublikowanego raportu wyniki funduszu odzwierciedlają korzystne zmiany na globalnych rynkach akcji i obligacji w 2012 r., ale jednocześnie została podkreślona znaczna niepewność gospodarcza w 2013 r.: „Patrząc na najbliższą przyszłość, trzeba być przygotowanym na znaczne wahania wartości funduszu" – stwierdza raport.
Ministerstwo Finansów Norwegii zauważa, że roczne sprawozdania dla obu funduszy emerytalnych (krajowego i globalnego) nie różniły się w ciągu ostatnich 13 lat jeśli chodzi o rentowność: roczne stopy zwrotu GPFGlobal wahały się między –23 proc. a 26 proc., a GPFNorway między –25 proc. a 34 proc.
Fundusze są zarządzane przez Norges Bank i Folketrygdfondet odpowiednio do obowiązujących wymagań ustanowionych przez Ministerstwo Finansów Norwegii.