Kredyt ratunkiem na nadmiar kredytów. Wysyp promocji

Konsolidować można kredyty gotówkowe, samochodowe, limit na koncie, zadłużenie na kartach kredytowych. Wspólną cechą ofert jest coraz dłuższy okres kredytowania i spadek maksymalnej kwoty, na jaką możemy liczyć.

Publikacja: 22.09.2020 15:53

Kredyt ratunkiem na nadmiar kredytów. Wysyp promocji

Foto: Warto teraz rozważyć uporządkowanie naszego portfela zadłużeń.

Niskie stopy procentowe nie zachęcają do oszczędzania na lokatach, ale mogą przynieść wymierne korzyści przy konsolidacji zobowiązań. Zachęt nie brakuje, choć mogą się też zdarzać dodatkowe koszty.

Credit Agricole zachęca promocją kredytu konsolidacyjnego „Połącz korzystnie z bankiem Credit Agricole”, która potrwa do końca października, Bank Pocztowy i jego internetowa odnoga EnveloBank kuszą zerową prowizją, jeżeli z oferty skorzysta się przed końcem roku. W obu przypadkach są jednak warunki do spełnienia.

Warto sprawdzić: Kilka sposobów na wyrwanie się ze spirali długów

W Credit Agricole po złożeniu wniosku trzeba zawrzeć umowę z terminem spłaty do 120 miesięcy i zrestrukturyzować choćby jedno zobowiązanie kredytowe w innym banku lub SKOK-u, które jest wyższe niż 5 tys. zł. W grę nie wchodzą zobowiązania hipoteczne.

Dostać można do 100 tys. zł, o 50 tys. zł mniej, niż bank oferował trzy lata temu. W Pocztowym można dostać tyle samo i także o połowę mniej niż trzy lata temu, a konsolidować można tam zobowiązania od 20 tys. zł. W przeciwieństwie do Credit Agricole w Pocztowym można liczyć na zerową prowizję, jeżeli skorzysta się z kredytu z ubezpieczeniem od utraty pracy lub na życie i założy dowolny rachunek w banku lub EnveloBanku oraz zapewni miesięczne wpływy na konto w wysokości minimum 1 tys. zł.

W ten sposób zaoszczędzi się 10 proc., bo tyle wyniosłaby prowizja. Ale ubezpieczenie jednak też kosztuje, a kwota ubezpieczenia na jedno zdarzenie jest niewielka – stanowi równowartość sześciu rat kredytu, każda w wysokości do 1,5 tys. zł.

""

pieniadze.rp.pl

Nie tylko dla etatowców

Wspólną cechą wszystkich ofert jest coraz dłuższy okres kredytowania i spadek maksymalnej kwoty, która pozwala na konsolidowanie zobowiązania posiadanego w innych bankach. Dobrą wiadomością jest natomiast respektowanie przez banki różnych rodzajów źródeł dochodu. W Alior Banku i Millennium Banku o kredyt konsolidacyjny lub pożyczkę mogą się starać również osoby pracujące na umowach zlecenia i umowach o dzieło.

Przy wyborze banku warto sprawdzić, jakie zobowiązania można konsolidować. Dotyczy to przede wszystkim osób prowadzących działalność gospodarczą, bo np. Alior Bank kredytów zaciągniętych w jej ramach nie konsoliduje. Dla wielu osób istotna może też być konsolidacja zadłużenia w rachunku i np. na karcie kredytowej. Zadłużenie na karcie kredytowej przy możliwych spłatach jedynie kwot minimalnych jest najmniej opłacalne, ale nie wszystkie banki wyczerpany na niej limit uwzględniają przy przenoszeniu zadłużenia.

Warto sprawdzić: Dziedziczenie długów po rodzicach. Jak tego uniknąć

Restrukturyzacja zadłużenia będzie opłacalna, jeżeli koszt skonsolidowanego kredytu będzie niższy od kosztów poszczególnych zobowiązań. Trzeba więc obliczyć nie tylko koszt skonsolidowanego kredytu, ale i całkowitą kwotę do zapłaty. Czasem warto też rozważyć dodatkowe możliwości proponowane przez banki, np. wydłużenie okresu kredytowania lub wcześniejszą jego spłatę. Zwłaszcza ta ostatnia jest istotna, bo banki za tę usługę mogą pobierać dodatkowe opłaty, o czym uprzedza np. Credit Agricole. Warto rozważyć propozycje ubezpieczeń. Dzięki nim często udaje się zapłacić niższą prowizję lub niższe oprocentowanie. W Banku Millennium dzięki wykupieniu ubezpieczenia Bezpieczna Pożyczka oprocentowanie kredytu będzie niższe o 0,4 pkt proc. i wyniesie 6,8 proc., a nie standardowe 7,2 proc. Składka wynosi wprawdzie 0,3 proc. przyznanej kwoty pożyczki miesięcznie i doliczana jest do kwoty kredytu, ale ubezpieczenie obejmuje niezdolność do pracy lub jej utratę w wyniku wypadku lub śmierci.

Na krócej lub dłużej

We wszystkich bankach oferujących kredyt konsolidacyjny wniosek o jego przyznanie można złożyć nie tylko osobiście, ale również przez telefon lub internet, trzeba tylko dołączyć wymagane dokumenty. Credit Agricole zapewnia, że decyzję podejmuje nawet w 10 minut, a skonsolidować można w nim nie tylko kredyty gotówkowe, samochodowe, ale także ratalne i karty kredytowe do 100 tys. zł, licząc z koszami kredytowymi. Spłatę można rozłożyć nawet na dziesięć lat. Taką możliwość daje coraz więcej banków.

Krótszy maksymalny okres kredytowania przewidują tylko Pekao SA i Plus Bank. W pierwszym z tych baków wynosi on osiem lat, a w drugim pięć lat. Maksymalna kwota kredytu też może być różna. Najwięcej – do 200 tys. zł – można dostać w BNP Paribas i Pekao SA, najmniej – do 50 tys. zł – w Plus Banku. Istotna jest też dolna granica kredytu.

W większości instytucji jest to 1 tys. zł, ale w kilku konsolidowane są tylko kredyty, których suma wynosi znacznie więcej. W Banku Pocztowym jest to 20 tys. zł, a w Alior Banku 30 tys. zł. Przewagą oferty Pekao nad innymi jest możliwość skorzystania z karencji, która umożliwia rozpoczęcie spłat rat dopiero po trzech miesiącach.

Propozycja rozłożenia zadłużenia na dłuższy okres przy niższych ratach często kusi. Trzeba jednak pamiętać, że miesięczne obciążenie wprawdzie się zmniejszy, ale koszt kredytu tylko pozornie może wydawać się mniejszy. Zaciągnięcie kredytu w wysokości 50 tys. zł w BNP Paribas na pięć lat będzie wymagało spłaty 1057,20 zł miesięcznie, a na dziesięć lat – 647,47 zł. Warto jednak wziąć pod uwagę, że w pierwszym przypadku całkowity koszt kredytu wyniesie 13 432 zł, a w drugim 27 696 zł.

Nie tylko konsolidacja

W Santander Banku można wziąć do 300 tys. zł kredytu gotówkowego na dowolny cel – a więc również na spłatę innych zobowiązań. Spłatę można – podobnie jak w ofertach kredytów konsolidacyjnych – rozłożyć nawet na dziesięć lat.

Wzięcie 50 tys. zł na pięć lat będzie wymagało spłaty 1093 zł miesięcznie, a na dziesięć lat – 643,57 zł.

Zadłużenie się na dłużej będzie więc mniej obciążało niż w BNP Paribas, mimo że Santander nalicza prowizję, a BNP Paribas chwali się zerową. Trzeba się więc liczyć z dodatkowymi kosztami, które banki mogą naliczać.

Warto sprawdzić: Dziecko może łatwo wyczyścić nam konto grając na telefonie

W oszacowaniu wysokości rat pomocne mogą być kalkulatory umieszczane na stronach internetowych niektórych banków, ale o szczegóły i wyliczenia RRSO, czyli rzeczywistej rocznej stopy procentowej, trzeba dopytać doradcę jeszcze przed podpisaniem umowy.

Banki kuszą też dodatkową gotówką dostępną przy konsolidacji kredytów, ale trzeba pamiętać, że i ona będzie nas kosztowała. Warto więc poprosić o wyliczenie RRSO w dwóch wariantach – z dodatkową gotówką i bez niej, a poprosić o to w kilku bankach. Wtedy możemy porównać ich oferty i wybrać najkorzystniejszą dla nas.

Niskie stopy procentowe nie zachęcają do oszczędzania na lokatach, ale mogą przynieść wymierne korzyści przy konsolidacji zobowiązań. Zachęt nie brakuje, choć mogą się też zdarzać dodatkowe koszty.

Credit Agricole zachęca promocją kredytu konsolidacyjnego „Połącz korzystnie z bankiem Credit Agricole”, która potrwa do końca października, Bank Pocztowy i jego internetowa odnoga EnveloBank kuszą zerową prowizją, jeżeli z oferty skorzysta się przed końcem roku. W obu przypadkach są jednak warunki do spełnienia.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse Domowe
Jak stracić dopłaty do kredytu mieszkaniowego "Na start"? Uwaga na pułapki
Finanse Domowe
Jak kobiety oszczędzają i inwestują
Finanse Domowe
ZBP: Wakacje kredytowe mniej opłacalne niż pomoc z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców
Finanse Domowe
Pieniądze pożyczone „na chwilę” mogą okazać się pułapką
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Finanse Domowe
Lombardy przyciągają nie tylko po pieniądze, ale także na zakupy