Mimo limitów na komórkowe usługi premium, telekom może doliczyć do rachunku za telefon nawet 1,26 tys. zł. Warto więc nie tylko zakładać blokady na specjalne SMS-y, ale również sprawdzać czy nie zostały zdjęte, zwłaszcza jeśli smartfon znajduje się rękach sprytnego gracza lub włamie się do niego nieproszony gość.
Warto sprawdzić: Nowe oszustwo „na 1 euro”. Mogą wyczyścić nam konto
Drogie płatności
Płatności SMS-owe czasem są wygodne, mogą nawet przynieść korzyści, ale mogą też się stać się pułapką i generować dodatkowe koszty.
Z najnowszego „Badania opinii publicznej w zakresie funkcjonowania rynku usług telekomunikacyjnych oraz preferencji konsumentów”, przeprowadzonego na zlecenie Urzędu Komunikacji Elektronicznej wynika, że najwięcej, bo 65,5 proc. korzystających z usługi Premium Rate, czyli dodatkowo płatnych połączeń lub SMS-ów, najczęściej wysyła SMS-y na cele charytatywne. Prawie 36 proc. ankietowanych bierze jednak udział w różnych konkursach telewizyjnych, radiowych i ogłaszanych w czasopismach, a niemal 16 proc. gra online lub gry na smartfony i rozszerzenia do nich ściąga z sieci, płacąc wiadomościami tekstowymi.
Chętnie ściągane są również różne płatne aplikacje, tapety, dzwonki na telefon, pliki z muzyką, e-booki oraz doładowywane konta na różnych portalach, a to nie wszystkie możliwe płatności SMS-ami Premium. Wiadomościami tekstowymi można regulować również opłaty za dostęp do określonych artykułów i informacji, a także wypożyczać filmy na platformach Vod, zarówno telewizyjnych, jak i internetowych, choć w pierwszym przypadku jest to znaczniej mniej korzystne.