Policzyliśmy, ile kosztuje utrzymanie psa i kota. Niemało

Gdy decydujemy się na czworonoga, musimy się liczyć z tym, że przybędzie nam przyjemności, obowiązków, ale i kosztów.

Publikacja: 29.11.2019 21:06

Policzyliśmy, ile kosztuje utrzymanie psa i kota. Niemało

Foto: Adobe Stock

Wydatki to nie tylko koszty wyżywienia i wyposażenia psa czy kota, ale też odbudowa zniszczeń dokonywanych przez naszego pupila. Gdy zwierzę choruje, dochodzą wydatki na weterynarza i medykamenty.

Przygarnięcie kota czy psa ze schroniska albo z fundacji zajmującej się zwierzętami nic nie kosztuje, a można zyskać przyjaciela oraz poczucie satysfakcji z tego, że pomogliśmy potrzebującemu stworzeniu. Niektórym ludziom zależy jednak na tym, żeby mieć zwierzę rasowe, a to oznacza niemały wydatek. Cena psa albo kota z legalnej hodowli zależy od rasy i kilku innych czynników. Szczeniak czy kociak z legalnej hodowli kosztuje między 1500 a 4000 zł.

Warto sprawdzić: Na kota można wydać majątek. Tak zarabiają na kociarzach

Jeśli kupimy zwierzę tańsze, reklamowane jako rasowe, ale z nielegalnej hodowli, poprzemy krzywdę: w takiej hodowli na oszczędności cierpią zwierzęta. Kotki czy suki mają maksymalnie dużo miotów, właściciele hodowli nie troszczą się należycie o stan zdrowia zwierząt, nie mamy gwarancji, że zwierzę naprawdę jest przedstawicielem określonej rasy, co może skutkować tym, że jego charakter będzie zupełnie inny niż ten, jakiego się spodziewamy.

Jedzenie to nie wszystko

Zanim zdecydujemy się na czworonoga, musimy kupić odpowiednie wyposażenie, a są to nie tylko miski na karmę. Kot musi mieć kuwetę, drapak i transporter do wożenia do weterynarza. Najtańsze odkryte kuwety kosztują już od kilkunastu złotych, ale koty to bardzo porządnickie zwierzęta, które lubią dokładnie zakopywać swój „urobek”, rozsypując przy tym żwirek dookoła. Dlatego warto wydać trochę więcej na kuwetę z wyższymi brzegami albo krytą, która kosztuje od 50 zł w górę. Kuwetę trzeba wypełniać żwirkiem, a to wydatek 30–50 zł miesięcznie. Z kolejnym kotem wydatki te się nie podwajają, jeśli zwierzęta korzystają z tej samej kuwety.

Jeśli nie chcemy, by kot niszczył nam meble, to musimy zapewnić mu drapak. Wprawdzie i wtedy nie mamy gwarancji, że nasz pupil będzie wolał ostrzyć pazurki na drapaku, a nie na designerskiej kanapie, ale ryzyko, że zajmie się on twórczo kanapą i fotelami, będzie zdecydowanie mniejsze. Małe drapaki to wydatek rzędu 30–40 zł, ale mruczka bardziej ucieszy wyższa i bardziej rozbudowana konstrukcja. Za ekskluzywny drapak w rozmiarze XXL możemy zapłacić nawet 1000 zł, ale zwykle wystarczy taki za 200–300 zł.

Psy nie potrzebują kuwety ze żwirkiem ani drapaka, ale za to muszą mieć obrożę albo szelki i smycz, na co trzeba przeznaczyć ok. 100 zł. Psy niektórych ras na zimę potrzebują ubrania, co kosztuje ok. 100 zł. Konieczne jest legowisko – koty też mogą mieć legowiska, ale nie są one konieczne, gdyż mruczki chętnie okupują łóżka, fotele i sofy. Oszczędni i sprawni manualnie legowisko mogą uszyć samemu, zakup gotowego to kilkadziesiąt złotych. Psy mieszkające na zewnątrz budynku potrzebują solidnej, ocieplonej budy. Koszt budy dla niewielkiego pieska może wynieść 200–300 zł, w przypadku potężnego czworonoga wydatek na budę będzie dwukrotnie większy.

Koszty wyżywienia zależą od wieku zwierzęcia (młode, które dopiero rosną, mają duży apetyt, który z wiekiem spada), masy zwierzaka oraz diety – chore psy i koty wymagają specjalnych karm, np. „nerkowych” czy dla alergików.

Warto sprawdzić: Podatek od darowizny w rodzinie nie każdy musi płacić

Karmy są różnej jakości. Wiadomo, że żywienie zwierzaka najtańszą karmą marketową pozwala na oszczędności, ale nie dość, że karma nie jest zdrowa dla pupila, to jeszcze może przyczynić się do chorób, które z kolei generują znaczne wydatki u weterynarza.

Najtańsze jest zamawianie karmy w internetowych sklepach zoologicznych. Miesięczny koszt wyżywienia przyzwoitej jakości dla dorosłego kota to wydatek rzędu 70–100 zł. W przypadku większej liczby zwierząt w domu cena może być nieco niższa, gdyż można wówczas kupować karmę w większych opakowaniach.

W przypadku psów kluczowe znaczenie ma masa zwierzęcia, ratlerek potrzebuje innych ilości pożywienia niż owczarek. – Karma dla trzech psów o średniej wadze 20 kg kosztuje mnie ok. 415 zł miesięcznie – mówi Alicja, która bardzo troszczy się o to, żeby jej zwierzęta odżywiały się zdrowo.

Renata wydaje nieco mniej, bo 200 zł na dwa psy ważące po 18 kg. Edyta ma dwa psy: jednego o masie 18 kg i alergika ważącego 28 kg. Miesięcznie na karmę wydaje 250 zł zł, dodatki typu oleje, smaczki i środki zapobiegające próchnicy to 100 zł. Można psom gotować posiłki samodzielnie, ale trzeba pilnować, by były odpowiednio zbilansowane.

Te wydatki to podstawa. Dochodzą szampony dla psów, maty i uprzęże do samochodu dla osób, które wożą psy autem, zabawki dla zwierząt i furminatory (przyrządy do czesania). Dużo zależy od tego, ile chcemy wydać na zwierzę. Może to być zarówno kilkadziesiąt złotych, jak i tysiące, gdy mamy kaprys zaopatrywać pupila w ekskluzywne przedmioty. Których zresztą zwierzak przeważnie nie doceni…

Kosztowne szkody

Podrapana sofa czy poszarpane prześcieradło to typowe szkody wyrządzone przez czworonożnych pupili. Na szczęście nie wszystkie psy i koty mają skłonności do dewastowania wnętrz czy zjadania kapci, ale gdy trafi się nam kłopotliwy egzemplarz, musimy liczyć się z wydatkami.

– Gdybyś pisała tekst o tym, jak przepuścić pensję na rzeczy zjedzone w minutę, to jestem ekspertką – mówi opiekunka Nuki, która pochłania to, co wpadnie jej do paszczy. Niekoniecznie są to rzeczy przeznaczone do jedzenia.

Pół biedy, kiedy pies zjada nasze ręczniki, a kot zrzuca z półek nasze kwiatki. Gorzej, gdy nasz czworonóg wyrządza szkody innym, na przykład częstuje się butami naszego gościa czy zrzuca telewizor, gdy przychodzimy z wizytą do sąsiada. W takich sytuacjach opiekun zwierzęcia ponosi odpowiedzialność za wyrządzone szkody.

Dobrym rozwiązaniem jest polisa OC w życiu prywatnym, dzięki której koszty naprawienia szkody poniesie ubezpieczyciel. Taką polisę można kupić razem z ubezpieczeniem mieszkania albo osobno – to wydatek 50–100 zł rocznie.

Warto sprawdzić: Ruszają duże dopłaty do aut elektrycznych. Nawet 37 tys. zł

profilaktyka i chorowanie

Jeśli nasz pupil jest zdrowy, to czekają nas wydatki tylko na kastrację albo sterylizację oraz profilaktykę. Kastracja kocura kosztuje 100–200 zł, sterylizacja kotki 200–300 zł. W przypadku psa jest to wydatek rzędu 500 zł. Gdy chcemy zaoszczędzić, możemy zainteresować się miejskimi programami dofinansowania tych zabiegów. Każde miasto samo ustala, jak to wygląda.

Psy i koty trzeba szczepić i odrobaczać, dotyczy to także kotów niewychodzących z domu. Odrobaczanie powinno się przeprowadzać co kilka miesięcy. Koszt zależy od zastosowanego środka oraz masy zwierzęcia – zwykle jest to kilkadziesiąt złotych. Za pierwsze szczepienie szczeniaka zapłacimy około 50 zł, kolejne to 30 zł, jeśli szczepimy tylko na wściekliznę, a 70–80 – gdy będą to tzw. szczepienia wieloskładnikowe. Pierwsze szczepienie kota malucha to wydatek 70–100 zł, a kolejne, tzw. przypominające, 50–150 zł.

Obroża przeciwkleszczowa kosztuje kilkanaście złotych i wystarcza na miesiąc.

Naprawdę duże wydatki zaczynają się, gdy nasz pupil zachoruje. Podstawowe badanie krwi to 50 zł, do tego dochodzi konsultacja i leczenie. Koszty lekkiego zapalenia trzustki u kota czy nużycy u psa to kilkaset złotych. Poważne choroby, np. onkologiczne czy przewlekłe zapalenie nerek, wiążą się z wydatkami, których granicę trudno określić.

To, co ludzie otrzymują w ramach świadczeń NFZ, u zwierząt jest odpłatne, a atrakcyjnej oferty ubezpieczeniowej nie ma. Dlatego warto zwrócić uwagę na abonamenty, dzięki którym można leczyć psy i koty w wybranych placówkach. Pethelp.pl oferuje abonamenty od 39,90 do 89,90 zł miesięcznie, pakiety różnią się zakresem usług i liczbą darmowych konsultacji. Dla zamożniejszych opiekunów ofertę ma vetplan.pl. Abonamenty od 69,90 zł do 399 zł miesięcznie, ale w najszerszym wariancie obejmują niemal wszystko, na co może zachorować pies czy kot.

Wydatki to nie tylko koszty wyżywienia i wyposażenia psa czy kota, ale też odbudowa zniszczeń dokonywanych przez naszego pupila. Gdy zwierzę choruje, dochodzą wydatki na weterynarza i medykamenty.

Przygarnięcie kota czy psa ze schroniska albo z fundacji zajmującej się zwierzętami nic nie kosztuje, a można zyskać przyjaciela oraz poczucie satysfakcji z tego, że pomogliśmy potrzebującemu stworzeniu. Niektórym ludziom zależy jednak na tym, żeby mieć zwierzę rasowe, a to oznacza niemały wydatek. Cena psa albo kota z legalnej hodowli zależy od rasy i kilku innych czynników. Szczeniak czy kociak z legalnej hodowli kosztuje między 1500 a 4000 zł.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Budżet Rodzinny
Wiedza finansowa Polaków na tróję z minusem. Jedna dziedzina wypada dramatycznie
Budżet Rodzinny
Polaków życie: budżet pod kontrolą i oszczędności
Budżet Rodzinny
W tym roku Polacy chcą oszczędzać pieniądze
Budżet Rodzinny
Wakacje kredytowe w 2024 r. Będą zmiany: nowy termin wejścia w życie i próg
Budżet Rodzinny
Nadpłacanie kredytów już tak nie kusi Polaków