W bankomacie nic nie ginie

Nie powinno być żadnego problemu z reklamacją, gdy klient nie zabierze gotówki i automatycznie powróci ona do urządzenia

Publikacja: 11.02.2018 09:00

W bankomacie nic nie ginie

Foto: Fotorzepa, Sławoir Mielnik

Jeśli zostawimy w szczelinie bankomatu gotówkę, a urządzenie jej nie wciągnie, to bank nie uzna takiej reklamacji.

Niedawno mieszkanka Warszawy szukała osoby, która podejmowała gotówkę w bankomacie na Sadybie. Maszyna nie połknęła pieniędzy, był też wydruk. Jednak przedstawiciele firmy, do której należy urządzenie, nie byli w stanie pomóc.

– Klient powinien w takiej sytuacji zwrócić się na policję – mówi Miłosz Gromski z ING Banku Śląskiego. To samo słyszymy od Ewy Krawczyk z BZ WBK.

– Gdy bankomat wypłaci gotówkę, a klient jej nie pobierze, uznanie reklamacji możliwe jest tylko wtedy, gdy środki wrócą do bankomatu lub gdy zostaną oddane do banku przez kogoś, kto je zabrał. Jeśli osoba taka nie odda pieniędzy, nie ma podstaw do uznania reklamacji, bo bankomat prawidłowo wypłacił żądaną kwotę – tłumaczy przedstawicielka BZ WBK.

Osoba, która zabrała cudze pieniądze, najczęściej jest nie do zidentyfikowania, chyba że zaraz po zabraniu gotówki włoży swoją kartę do bankomatu.

Nie ma problemu z reklamacją, gdy banknoty zostały wypłacone, ale nieodebrane przez klienta wróciły do urządzenia. Dzieje się tak po 30 sekundach.

– W takiej sytuacji klient powinien złożyć reklamację. Jest to konieczne, abyśmy mogli skontrolować maszynę, przeliczyć banknoty i sprawdzić wszystkie operacje – tłumaczy Michał Tkaczuk z biura prasowego PKO BP.

Takie reklamacje bank stara się rozpatrywać tak szybko, jak to jest możliwe, maksymalnie robi to w ciągu 30 dni. Reklamację można złożyć w dowolnej formie: telefonicznie, w serwisie transakcyjnym iPKO, w mediach społecznościowych lub w dowolnym oddziale banku.

Ewa Krawczyk dodaje, że niezależnie od tego, jaki bankomat połknął gotówkę, reklamację składa się w banku, który prowadzi konto do karty użytej w transakcji. Zdecydowana większość reklamacji dotyczących urządzeń własnych (98 proc) jest rozpatrywana w ciągu trzech dni, a w przypadku urządzeń obcych bank czeka na informację od właściciela bankomatu przez 20 dni kalendarzowych (dotyczy urządzenia w Polsce) lub 45 dni (maszyna za granicą).

W ING Banku Śląskim reklamacje są rozpatrywane w ciągu pięciu dni kalendarzowych.

– W wyjątkowych sytuacjach istnieje możliwość wydłużenia tego okresu do 30 dni – mówi Miłosz Gromski z ING.

Bank ten do dyspozycji klientów oddał specjalną infolinię, na której reklamacja jest rozpatrywana na bieżąco podczas konsultacji z analitykiem.

Co się dzieje, gdy urządzenie nie wyda gotówki, a obciąży konto klienta? Trzeba złożyć reklamację. Urządzenia są monitorowane i po każdej transakcji pozostają dane. ©?

—blik

Jeśli zostawimy w szczelinie bankomatu gotówkę, a urządzenie jej nie wciągnie, to bank nie uzna takiej reklamacji.

Niedawno mieszkanka Warszawy szukała osoby, która podejmowała gotówkę w bankomacie na Sadybie. Maszyna nie połknęła pieniędzy, był też wydruk. Jednak przedstawiciele firmy, do której należy urządzenie, nie byli w stanie pomóc.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Planowanie Wydatków
"Mieszkanie na start" zastąpi "bezpieczny kredyt 2%": kto się załapie, a kto nie
Planowanie Wydatków
Koniec przyjmowania wniosków o „kredyt 2 proc.”. Rząd zapowiada zmiany
Planowanie Wydatków
Zyski banków rosną, ale premier Tusk zapowiedział wakacje kredytowe
Planowanie Wydatków
Połowa Polaków jeszcze nie kupiła prezentów
Planowanie Wydatków
ZBP: budżet na dopłaty do „kredytu 2 proc.” zbliża się do wyczerpania