Młoda sztuka osiąga rekordowe ceny

W doskonałej kondycji jest rynek aukcyjny młodych artystów. Czy za 10-20 lat ich dzieła odsprzedamy z zyskiem?

Publikacja: 07.02.2024 03:00

Obrazy Daniela Pawłowskiego osiągają rekordowe ceny.

Obrazy Daniela Pawłowskiego osiągają rekordowe ceny.

Foto: fot: Sopocki Dom Aukcyjny

Desa Unicum opublikowała niedawno bilans ostatnich aukcji młodej sztuki. W styczniu 2024 osiągnęły rekordowy obrót ponad 560 tys. zł. Jest to wzrost o ok. 80 tys. zł, względem stycznia 2023. To potwierdza silną pozycję młodej sztuki na rynku.

W 2008 roku nastąpił na świecie globalny krach finansowy. Krajowy rynek sztuki ostro zahamował. Wtedy zaczęto organizować aukcje młodej sztuki, gdzie wszystkie ceny wywoławcze wynosiły zaledwie 500 zł. Aukcje te miały ożywić handel.

Czytaj więcej

Ewy Juszkiewicz nowy surrealizm. Polka szturmem podbiła świat sztuki. Oto jej historia i tajemnica sukcesu

Antykwariusze liczyli na to, że nowi nabywcy taniej sztuki stopniowo zaczną kupować droższe obiekty i krajowy rynek odżyje. Z czasem ceny wywoławcze podwyższono do tysiąca lub tysiąca pięciuset złotych. To miała być sztuka dostępna dla każdego.

Aukcje młodej sztuki zdominowały handel

Ten eksperyment się udał. Aukcje młodej sztuki zdominowały handel. Z analiz portalu Artinfo.pl wynika, że młoda sztuka co roku stanowiła ponad ok. 40-50 proc. wszystkich prac oferowanych na krajowych aukcjach. Co roku na tych aukcjach sprzedawano po ok. 7-10 tys. obiektów.

Systematycznie rośnie średnia cena zakupu. Z niepublikowanych danych Artifo.pl wynika, że w 2023 roku wynosiła 4,1 tys. zł. Tak więc młoda sztuka jest nadal względnie tania.

Rekordzistą na aukcjach młodej sztuki jest np. Daniel Pawłowski (ur. 1989). Artysta zadebiutował na rynku w sierpniu 2017 roku na aukcji Sopockiego Domu Aukcyjnego. Od razu jego obraz osiągnął wysoką cenę 26 tys. zł (cena wyw. 1,5 tys. zł).

Czytaj więcej

Polski rynek sztuki. Są świetni twórcy, brakuje mecenasów

Czy ktoś przewidział, że podobne obrazy Pawłowskiego w krótkim czasie sprzedawane będą po 340 i 400 tys. zł.? Takie ceny osiągały już w 2022 roku. Wygrał ktoś kto kupował je wtedy, kiedy były po 20-30 tys. zł.

Rynek młodej sztuki rządzi się innymi prawami niż rynek klasyków. Dorobek klasyków zweryfikował czas, muzealne wystawy, oceny fachowców. Obrazy młodych nie były prezentowane na prestiżowych wystawach. Nie ma tych obrazów w luksusowych albumach. Inwestor na tym rynku musi mieć szczególną skłonność do ryzyka. Na rynku młodej sztuki inwestor występuje w roli odkrywcy.

Gdzie kupić dzieła młodych artystów?

Co i kiedy chwyci? Rozpoznawalne, ostro licytowane są obrazy np. Nataszy Mirak, osiągają ceny średnio ok. 20-30 tys. zł. Maluje ona kompozycje, które mogą być atrakcją w każdej epoce. Impulsem do radykalnego wzrostu cen danego artysty może być prestiżowa wystawa, związana z nią reklama, szum medialny.

Czy za 10-20 lat dzieła młodych artystów odsprzedamy z zyskiem? Dzieła młodych nie są jeszcze sprzedawane z drugiej ręki. Dopiero gdy obraz raz sprzedany przez autora po latach wraca na rynek, wtedy możemy sprawdzić, jaki jest rzeczywisty popyt na to malarstwo.

Dzieła młodych kupimy także na Targowisku Sztuki studentów warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Przez lata odbywało się w Zamku Królewskim. Teraz co miesiąc odbywa się w Centrum Praskim Koneser. Można się targować!

Inwestycje Alternatywne
Dobry obraz buduje prestiż właściciela
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje Alternatywne
Rekordowe sprzedaże, rosną obroty na aukcjach
Inwestycje Alternatywne
Na inwestycję i na prezent gwiazdkowy
Inwestycje Alternatywne
Rynek sztuki. Na inwestycję i na prezent
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Inwestycje Alternatywne
Kapitał uśpiony w galeriach sztuki