Popyt inwestycyjny nie osiągnął jeszcze swojego szczytu, ponieważ inwestorzy oczekiwali na spadek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, do którego jednak nie doszło. Stopy te nadal utrzymują się w przedziale 5,25-5,5 proc. Z najnowszego posiedzenia FOMC (Federalnego Komitetu do spraw Operacji Otwartego Rynku) wynika zaś, że w kolejnych latach stopy procentowe za oceanem będą spadać, tyle że w nieco wolniejszym niż zakładano tempie.
– Złoto bije rekord za rekordem. Początek kwietnia br. przyniósł nowe, historyczne szczyty. Warto wiedzieć, że ten trend utrzymuje się od dłuższego czasu. Tylko na przestrzeni trzech miesięcy złoto wyrażone w USD zanotowało wzrost o ponad 11 proc., a kupujący mają wciąż ochotę na więcej – wskazuje Tomasz Gessner, główny analityk firmy Tavex. – W długofalowej perspektywie możemy spodziewać się kolejnych wzrostów, a w dużej mierze będą one zależeć od czynników makroekonomicznych. Jednak – co ważne – należy brać pod uwagę, że żaden trend na rynku nie jest prowadzony liniowo i prędzej czy później zobaczymy korektę, zarówno w cenie wyrażonej w dolarach jak i w złotych – dodaje.