Dziś, 25 września, w stołecznym salonie Sopockiego Domu Aukcyjnego licytowany będzie pastel Witkacego z wyjątkowym rodowodem. Obraz należał do wielkiego humanisty Tadeusza Boya-Żeleńskiego.
Na dojrzałym światowym rynku udokumentowany dobry rodowód automatycznie powoduje wzrost ceny. Praktyka dowodzi, że na krajowym rynku sztuki rodowód ma jeszcze niewielki wpływ na ceny.
Natomiast na rynku numizmatów i falerystyki wysoko dopłacamy za dobry rodowód. Sensacją jest pruski Order Królewski Korony, który 5 października będzie licytowany na aukcji Gabinetu Numizmatycznego Damian Marciniak. W 1898 roku orderem tym został odznaczony malarz Wojciech Kossak. Jest dobrze zachowany imienny dyplom nadania i oryginalne etui.
Czytaj więcej
W prywatnym muzeum Villa la Fleur w Konstancinie od 21 września można zwiedzać pierwszą w Polsce wystawę malarstwa Mojżesza Kislinga. Po wystawach w Villa la Fleur rosną ceny prezentowanych obrazów.
Cena wywoławcza wynosi 40 tys. zł. Obserwatorzy rynku komentują, że gdyby ten sam order nie miał tak znakomitego rodowodu, to jego cena wynosiłaby ok. 2 tys. zł.