Wydarzeniem na rynku sztuki jest wystawienie na sprzedaż portretu Rity Sacchetto namalowanego przez Witkacego. Obraz 15 października licytowany będzie na aukcji Polswiss Art. Prawdopodobnie to jedyny przypadek, że artysta sportretował postać o międzynarodowej sławie. Rita Sacchetto (1880–1959) była niemiecką tancerką i aktorką, żoną rzeźbiarza Augusta Zamoyskiego.
Obraz ma doskonałą proweniencję. Należał do Teodora Białynickiego-Biruli, który przyjaźnił się z Witkacym i miał największy zbiór obrazów artysty (ponad 100 dzieł). Zbiór szczęśliwie trafił do Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.
Czytaj więcej
Aukcje sztuki zdominowały rynek. Codzienny handel w galeriach przestał się liczyć. Niesłusznie, bo możemy w nich taniej kupić lepszy towar.
Czy obraz będzie ostro licytowany z uwagi na modelkę i rodowód? Ma względnie niską wycenę 160–200 tys. zł. Po tyle oferowano przeciętne obrazy. Czy na jego cenę wpłynie fakt, że sportretowano na nim sławną postać historyczną?
Malarstwo Witkacego okazało się bardzo dobrą inwestycją, szczególnie portrety pięknych kobiet. Jeszcze 10–15 lat temu pastelowe portrety kosztowały po ok. 20–30 tys. zł i nierzadko spadały z licytacji, bo nikt ich nie chciał. Od kilku lat radykalnie drożeją. Dziś osiągają ceny rzędu 250 tys. zł lub wyższe.