Udana selekcja akcji małych i średnich spółek w największym stopniu decyduje o wartości dodanej, którą starają się wypracować zarządzający: Sebastian Buczek i Bartłomiej Cendecki. Jednym z kluczowych kryteriów wyboru akcji jest atrakcyjna wycena spółek. Jeśli akcje notowane są z dyskontem w stosunku do szacowanej wartości, zarządzający nie boją się podejmować odważnych decyzji inwestycyjnych. Udział akcji w portfelu funduszu przeważnie przekracza 90 proc. jego aktywów. Walory małych i średnich firm mogą stanowić nawet blisko 70 proc. portfela. Reszta to papiery największych przedsiębiorstw notowanych na warszawskiej giełdzie. Dla porównania, w portfelach konkurencyjnych funduszy akcje firm zgrupowanych w indeksie WIG20 stanowią niemal 50 proc. aktywów. Stosowanie takiej strategii przez Quercus Agresywny wiąże się zarówno z szansą na wyższe zyski, jak i z poważnymi zagrożeniami. W czasie hossy fundusz potrafi uzyskiwać bardzo dobre wyniki. Na przykład w latach 2009–2013 zarządzającym regularnie udawało się osiągać rezultaty wyraźnie lepsze od notowań WIG i efektów inwestycyjnych większości konkurencyjnych funduszy. Druga strona tego medalu to duża wrażliwość na dekoniunkturę w segmencie małych i średnich spółek i wiążąca się z tym zmienność wartości jednostek uczestnictwa. Ryzyko to zmaterializowało się w 2014 r. O jego skali świadczy to, że po raz pierwszy w historii funduszu poniósł on strat (w ujęciu rocznym) w stosunku do benchmarku (portfela wzorcowego, którym jest WIG). Strata ta wyniosła

8,4 pkt proc. Mimo to Quercus Agresywny i tak korzystnie wyróżnia się na tle pozostałych funduszy akcji. Nie tylko systematycznie uzyskuje wyniki przewyższające benchmark (dzięki doskonałej selekcji spółek), ale ma też – w porównaniu z rywalami – stosunkowo niskie opłaty. Quercus TFI pobiera za zarządzanie funduszem 3,3 proc. plus 20 proc. od nadwyżki nad WIG (nie więcej niż 0,5 proc.). Analizy Online oceniają to jako uczciwe rozwiązanie z punktu widzenia klienta. Mimo ubiegłorocznego potknięcia fundusz dostał najwyższą ocenę pięciu gwiazdek.