Zarządzający konkurencyjnymi funduszami aktywnej alokacji płynnie zmieniają udział akcji i obligacji w portfelu w ramach dopuszczalnego przedziału; widełki mogą być bardzo szerokie, od zera do nawet 100 proc. Natomiast w Legg Mason TFI przewidziane są tylko dwie struktury portfela: 75 proc. akcji i 25 proc. papierów dłużnych albo odwrotnie. O tym, co wybiorą zarządzający, decyduje potencjał, jaki widzą na rynku akcji. Jeśli perspektywy giełdy oceniane są negatywnie, fundusz nabiera bardziej defensywnego charakteru. Z taką właśnie zmianą mieliśmy do czynienia we wrześniu ubiegłego roku. Po raz pierwszy od uruchomienia funduszu (lipiec 2011 r.) obligacje zaczęły dominować w aktywach. Znalazło to odzwierciedlenie w mniejszej zmienności stóp zwrotu. Mimo to realny wpływ obligacji na ostateczną efektywność funduszu nie jest tak duży, jak mogłoby się wydawać na podstawie udziału papierów dłużnych w portfelu. Dzieje się tak dlatego, że do funduszu trafiają obligacje skarbowe o terminie wykupu od jednego do trzech lat. Wyceny tego typu papierów są bardziej stabilne niż obligacji, np. dziesięcioletnich. Jednocześnie zarządzający nie przewidują inwestycji w zagraniczne obligacje skarbowe czy nawet w polskie nominowane w walutach zagranicznych. Nie ma też miejsca w portfelu dla papierów korporacyjnych. Z jednej strony ogranicza to ryzyko, ale z drugiej obniża rentowność części dłużnej. Realny wpływ na stopy zwrotu mają natomiast akcje. I to nawet wtedy, gdy zajmują relatywnie niewielką część portfela. Zarządzający wybierają stosunkowo niewiele spółek, przeważnie ok. 30. W istotnym stopniu zwiększa to znaczenie selekcji; od odpowiedniego doboru akcji zależą wyniki funduszu. W procesie selekcji zarządzający skupiają się na dużych, płynnych spółkach z WIG20. W efekcie wyniki Legg Mason Strateg w większym stopniu niż wyniki konkurentów zależą od zmian kursów akcji największych giełdowych firm. A w ostatnich miesiącach papiery te zostały mocno przecenione. Ocena wyników inwestycyjnych funduszu na tle rywali w średnim okresie wypada najwyżej przeciętnie. Z wysokimi zyskami w 2013 r. wyraźnie kontrastują gorsze rezultaty w kolejnych 12 miesiącach i bardzo słabe wyniki w 2015 r. (to w dużej mierze efekt nastawienia na największe spółki notowane na warszawskiej giełdzie). Ostatecznie Analizy Online przyznały Legg Mason Strateg neutralną ocenę na poziomie trzech gwiazdek.