Te firmy miło zaskoczyły

Które spółki z warszawskiej giełdy sprawiły w tym roku miłe niespodzianki? Na przykład zaprezentowały nadspodziewanie dobre wyniki finansowe lub zawarły imponujące kontrakty? Okazuje się, że kandydatów do wpisania na listę pozytywnych zaskoczeń nie brakuje.

Akcje banków przynoszą zyski

Zdaniem Marcina Materny, szefa działu analiz Millennium DM, dobra forma banków w 2017 r. nie może być zaskoczeniem (subindeks WIG-Banki wzrósł kilkanaście procent). Ale pozytywną niespodziankę sprawił Idea Bank, osiągając dobre wyniki. Zdaniem eksperta dobra passa tego banku powinna utrzymać się w kolejnych kwartałach. Będzie temu sprzyjać poprawa kondycji gospodarki oraz małych i średnich firm notowanych na GPW.

Mateusz Namysł, analityk Raiffeisen Brokers, za pozytywną niespodziankę z sektora bankowego uznaje również Alior Bank (ponad 30-proc. wzrost kursu w pierwszym kwartale 2017 r.).

– Rynek pozytywnie odebrał zarówno już uzyskane wyniki, jak i zapowiedź kolejnych działań mających zwiększyć dochodowość banku. W marcu poinformowano m.in., że docelowy poziom synergii z bankiem BPH będzie wyższy o 70 mln zł od pierwotnie zakładanego – mówi Mateusz Namysł.

Jeśli o chodzi o perspektywy Alior Banku na pozostałą część roku, to wszystko będzie zależało od tego, czy realizacja połączenia z BPH przebiegnie bez komplikacji i czy nie będzie zmian w oczekiwanych korzyściach bądź kosztach związanych z tym procesem.

Mała i duża niespodzianka

Analityk Raiffeisen Brokers wskazał jeszcze dwie inne spółki, które jego zdaniem pozytywnie zaskoczyły. Są to: PKN Orlen oraz Ursus.

– Jednym z największych zaskoczeń pierwszej części roku są wyniki i mocny wzrost kursów akcji spółek z sektora paliwowego. W drugiej połowie 2016 r. wzrost cen walorów PKN Orlen był napędzany m.in. przez zakup akcji przez PERN. Nie oczekiwano aż takiego poziomu zysków od spółek z tego sektora, jaki został zaprezentowany. Firmy te nadal inwestują duże środki w swój rozwój. Jednak potencjał wzrostu już się wyczerpuje – ocenia Mateusz Namysł.

Jeszcze większą niespodzianką dla wielu ekspertów był Ursus. Producent ciągników i maszyn rolniczych podpisał w marcu kontrakt w wysokości 100 mln dolarów amerykańskich z zambijską firmą.

– To nie pierwsze zlecenie realizowane przez tę spółkę na rynku afrykańskim. Istnieje potencjał do zawierania kolejnych umów w Afryce. Gdyby do tego doszło, ponownie moglibyśmy obserwować skokową zmianę wyceny rynkowej spółki – podkreśla ekspert Raiffeisen Brokers.

Długa lista zaskoczeń

Jakuba Szkopka z DM mBanku pozytywnie zaskoczyło pięć spółek: Ciech, KGHM, Orzeł Biały, Cognor Holding oraz Pfleiderer Group.

W przypadku chemicznego Ciechu niespodzianką było to, że spółka wykazała się znaczącą odpornością wyników na rosnące ceny surowców energetycznych (gazu ziemnego, koksu i węgla).

– Spółka dodatkowo na przełomie 2016 i 2017 r. korzystała z dobrej sytuacji na rynku sody w Azji. Chiny ograniczyły eksport sody, co pozytywnie wpływało na jej ceny na tym kontynencie. Teraz perspektywy zależą w dużej mierze od utrzymania się popytu na surowiec w Chinach – mówi analityk DM mBanku.

KGHM zyskał dzięki niespodziewanym przestojom w największych kopalniach na świecie (Escondida i Grasberg). Choć obie powróciły już do produkcji, to zdaniem eksperta DM mBanku są dalsze szanse na wzrost kursu miedziowego giganta.

Podstawowa przesłanka skłaniająca do optymizmu również wiąże się z potencjalnymi przestojami w wydobyciu. W drugiej połowie roku wydobycie ok. 1,2 mln ton miedzi jest potencjalnie zagrożone z uwagi na fakt, że wygasają umowy z pracownikami w kilku kopalniach w Chile. Możliwe przestoje będą miały prawdopodobnie wpływ na ceny miedzi na światowych rynkach.

Orzeł Biały – spółka działająca na rynku producentów ołowiu rafinowanego oraz specjalizująca się w recyklingu zużytych akumulatorów ołowiowych – radziła sobie bardzo dobrze dzięki wzrostowi różnicy między cenami zakupu akumulatorów a cenami ołowiu.

– Rok 2017 będzie prawdopodobnie kolejnym, w którym produkcja górnicza ołowiu będzie spadać, co może mieć wpływ na większe zapotrzebowanie na surowiec z recyklingu – mówi Jakub Szkopek.

Jeśli chodzi o Cognor Holding (wyroby ze stali) oraz Pfleiderer Group (producent wyrobów drewnopochodnych), to oba przedsiębiorstwa zyskały na poprawie otoczenia w ich branżach oraz realizacji planów restrukturyzacji zadłużenia. Jak podkreśla analityk, w obu spółkach obniżenie kosztów obsługi długu będzie przekładać się na znaczące oszczędności w przyszłości.

PKP Cargo i Ferro

Pozytywnie zaskoczyła również, przede wszystkim opublikowanymi wynikami, firma PKP Cargo.

– Nieco lepsze były przychody, poprawiły się stawki przewozowe. Na uwagę zasługuje też spadek kosztów wynagrodzeń, choć to głównie efekt księgowy – mówi Michał Sztabler, analityk Noble Securities.

Przyszłym atutem spółki może być trwały wzrost stawek przewozowych.

– Jest to efekt poprawy miksu produktowego i wożenia większych wolumenów w bardziej marżowych obszarach, takich jak np. intermodal kosztem przewozów węgla – dodaje ekspert Noble Securities.

Marcin Materna do pozytywnych niespodzianek dodał jeszcze Ferro. Producent armatury sanitarnej i instalacyjnej pokazał dobre wyniki, lepsze niż początkowo oczekiwano. Tę spółkę również warto mieć na inwestycyjnym radarze w dalszej części roku.

Jakie spółki, czym się wyróżniły

– Idea Bank – wyniki lepsze od oczekiwanych, szanse na utrzymanie takiej sytuacji w kolejnych kwartałach

– Alior Bank – dobre wyniki, zapowiedź kolejnych działań mających zwiększyć dochodowość banku, spodziewane korzyści połączenia z BPH

– PKN Orlen – wysokie zyski, duże inwestycje w rozwój, ale potencjał do wzrostu już się wyczerpuje

– Ursus – podpisał w marcu kontrakt w wysokości 100 mln USD z zambijską firmą

– Ciech – spółka pokazała znaczącą odporność wyników na rosnące ceny surowców energetycznych (gazu ziemnego, koksu i węgla)