Najlepiej być młodym i koniecznie mobilnym

Oferta tanich kont osobistych dla klientów niekorzystających z internetu jest uboga.

Publikacja: 20.11.2016 08:35

Najlepiej być młodym i koniecznie mobilnym

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski Dariusz Gorajski

Banki i SKOK zostaną zobligowane ustawowo do otwierania tzw. podstawowych rachunków płatniczych (PRP) przeznaczonych dla osób, które nie mają żadnego konta.

PRP zgodnie z dyrektywami unijnymi mają być bezpłatne. Za darmo będzie też można wykonać pięć przelewów i zleceń stałych. To podstawa. Usługi dodatkowe będą już płatne. Dotyczy to przede wszystkim kart płatniczych, bez których niemożliwe jest korzystanie z bankomatów. Posiadacze PRP nie będą mogli też mieć ani kart kredytowych, ani limitu zadłużenia na koncie.

Obecnie konkurencja dla podstawowych rachunków płatniczych jest niewielka. Można za nią uznać jedynie ofertę Banku Pocztowego.

Gotówka od listonosza

Bank Pocztowy już od dłuższego czasu proponuje Konto ZawszeDarmowe z gwarancją niezmienności opłaty, darmowymi wpłatami i wypłatami pieniędzy na poczcie i w placówkach banku, kartą do konta, która może być darmowa, jeśli będzie się przeprowadzało transakcje bezgotówkowe w wysokości minimum 300 zł miesięcznie. Daje też możliwość wypłat pieniędzy bez prowizji z prawie 5 tys. bankomatów.

Dla osób starszych wygodna jest możliwość dostarczania pieniędzy z konta przez listonosza. Niestety, usługa ta kosztuje 1,5 proc. wysokości wypłaty, nie mniej niż 7 zł. Posiadacze Konta ZawszeDarmowego mogą też korzystać z wielu innych produktów bankowych, w tym kredytów i pożyczek, co przy podstawowym rachunku płatniczym nie będzie możliwe.

Bezpłatny rachunek i bezpłatną kartę płatniczą można mieć również w Nest Banku. Darmowe przelewy są jednak dostępne – tak jak w większości innych banków – tylko przez bankowość internetową lub mobilną. W oddziale zapłaci się 5 zł. Taniej jest więc w Banku Pocztowym, w którym oprócz przelewów przez internet z zerową opłatą, można zlecić przelew przez telefon, za co zapłaci się 1,5 zł, lub udać się na pocztę czy do oddziału banku, który pobierze 2,5 zł. To o połowę mniej niż w Nest Banku.

Nieliczne instytucje, np. Eurobank, dopuszczają trzy przelewy w miesiącu bezpłatnie. Eurobank nie pobiera też opłat za wpłaty i wypłaty pieniędzy w oddziale, a konto będzie za darmo przy spełnieniu niewygórowanych wymagań (np. wpływ 100 zł na rachunek). Nie uniknie się natomiast opłaty za kartę (4,9 zł).

Niewielki wybór

Kont dla nieubankowionych, a przy okazji niemobilnych jest coraz mniej, zwłaszcza tanich. To daje przewagę podstawowym rachunkom płatniczym. Chodzi przede wszystkim o możliwość zlecania bezpłatnych przelewów. Nieubankowieni będą musieli więc wybrać, czy wolą płacić za przelew, czy za kartę do konta PRP. Przy większej liczbie przelewów znacznie lepiej mieć płatną kartę, zwłaszcza jeśli opłaty można uniknąć.

Najciekawsze propozycje banki kierują do młodych i mobilnych. Opłat za prowadzenie rachunku nie pobierają m.in.: Bank Millennium, mBank i ING Bank Śląski. Opłaty za kartę łatwo tam ominąć. Kosztują za to wszystkie operacje w oddziale lub przez telefon. Nie jest to więc propozycja dla osób starszych, niekorzystających z internetu.

Dla seniora

Na rynku jest coraz mniej rachunków osobistych przeznaczonych dla seniorów. Bank Pocztowy wycofał z oferty Pocztowe Konto Nestor, a Getin Bank Konto Słoneczne. Na próżno też szukać Konta Pogodnego w PKO BP. Pozostało na rynku Konto Aktywni 50+ w BZ WBK i Eurokonto Aktywne Plus w Pekao.

Pierwsze z nich jest bezpłatne, jeżeli na rachunek wpływa co najmniej 1 tys. zł miesięcznie. Zaletą oferty są bezprowizyjne wypłaty ze wszystkich bankomatów i bezpłatny pakiet Medical Assistance z 24-godzinną pomocą medyczną w nagłych przypadkach. Niestety, drogie są przelewy zlecane w oddziale banku w systemie Elixir – każdy kosztuje aż 8 zł. Za pośrednictwem BZWBK24 też się płaci, ale tylko 0,5 zł. Tyle samo kosztuje polecenie zapłaty i zlecenie stałe. Nie da się też uniknąć opłaty za kartę (7 zł mies.).

Pekao Eurokonto Aktywne Plus kieruje do osób osób otrzymujących emeryturę lub rentę z ZUS. Teraz zachęca brakiem opłat za prowadzenie rachunku przez pierwsze dwa lata. Później standardowa opłata będzie wynosiła 9,99 zł miesięcznie. W zamian można liczyć na bezpłatną pomoc medyczną oraz interwencję specjalistów w ramach Pakietu Pomocy Domowej.

Obie propozycje nie stanowią jednak konkurencji dla PRP. Nowe rachunki podstawowe będą przeznaczone dla osób o niskich dochodach, niekorzystających do tej pory z usług bankowych nie tylko z powodu przywiązania do gotówki, ale również ze względu na koszty.

Banki i SKOK zostaną zobligowane ustawowo do otwierania tzw. podstawowych rachunków płatniczych (PRP) przeznaczonych dla osób, które nie mają żadnego konta.

PRP zgodnie z dyrektywami unijnymi mają być bezpłatne. Za darmo będzie też można wykonać pięć przelewów i zleceń stałych. To podstawa. Usługi dodatkowe będą już płatne. Dotyczy to przede wszystkim kart płatniczych, bez których niemożliwe jest korzystanie z bankomatów. Posiadacze PRP nie będą mogli też mieć ani kart kredytowych, ani limitu zadłużenia na koncie.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Portfel inwestycyjny
Inflacja uderzyła w oprocentowanie obligacji skarbowych. Jak nie stracić?
Rynki finansowe
Jak Chiny zarzynają kurę znoszącą złote jaja
Portfel inwestycyjny
Centra usług: szlifujący się diament
Portfel inwestycyjny
Inwestorzy w oczekiwaniu na obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Portfel inwestycyjny
Przy wysokim wzroście płac w 2024 r. oszczędności Polaków mogą dalej rosnąć