Zarządzający Marek Kuczalski, skupia się w całości na efektywnym zarządzaniu terminem zapadalności (wykupu) papierów znajdujących się w portfelu funduszu (tzw. duration). Obecnie w konkurencyjnych funduszach średni czas do wykupu obligacji wynosi niewiele ponad trzy lata. Z kolei w benchmarku dla Allianz Polskich Obligacji Skarbowych, czyli we wzorcu służącym do porównań (jest nim Citigroup Poland Government Index), przyjęto wskaźnik na poziomie ok. 4,3 roku. Marek Kuczalski dąży do tego, aby średni czas trwania lokat w zarządzanym przez niego funduszu znajdował się między tymi dwoma punktami odniesienia. Zdarzają się jednak okresy, kiedy odchylenie od wzorca sięga nawet ok. 1,5 roku. Wyniki funduszu są raczej poniżej średniej w grupie funduszy polskich obligacji skarbowych. Ci, którzy zainwestowali w Allianz Polskich Obligacji Skarbowych, wyraźnie odczuwają dekoniunkturę na rynku polskich papierów rządowych (jest to efekt dość długiego terminu do wykupu obligacji znajdujących się w portfelu). Od początku tego roku strata w stosunku do średniego wyniku w grupie wynosi 0,9 pkt proc. Niewielkim pocieszeniem dla inwestorów może być zmniejszenie wahań jednostki uczestnictwa od początku 2015 r. Roczne odchylenie standardowe stóp zwrotu (wcześniej jedno z najwyższych w grupie) zmalało do średniego poziomu. Wskaźnik information ratio (IR), opisujący efektywność zarządzania, można określić najwyżej jako przeciętny.

W opinii Analiz Online, Allianz Polskich Obligacji Skarbowych to fundusz dla osób chcących inwestować w polskie obligacje skarbowe bez podejmowania dodatkowego ryzyka. Klienci powinni jednak mieć świadomość, że inwestowanie w ten fundusz wiąże się z wyższym od przeciętnego ryzykiem stopy procentowej. W sytuacji stabilnych obecnie i rosnących w dłuższej perspektywie stóp procentowych ryzyko to może niekorzystnie przełożyć się na stopę zwrotu funduszu – ostrzegają Analizy Online. Ostatecznie funduszowi przyznano neutralną ocenę – trzy gwiazdki.