Na szczycie niewielkie przetasowania

Podium tegorocznego rankingu TFI przygotowanego przez „Rzeczpospolitą” nie za bardzo różni się od tego z poprzednich lat.

Publikacja: 19.10.2016 19:00

Na szczycie  niewielkie przetasowania

Foto: 123RF

Pierwsze miejsce zajął Investors TFI; w ubiegłym roku towarzystwo to było o pozycję niżej. Drugiego w obecnym zestawieniu Union Investment TFI nie było wprawdzie w 2015 r., za to w poprzednich latach aż 12 razy gościł w czołówce, w tym ośmiokrotnie na pierwszym miejscu.

– Jesteśmy zaszczyceni, że po raz kolejny znaleźliśmy się na podium – cieszy się Małgorzata Góra-Dubiela, prezes Union Investment TFI. – Dla naszego TFI to potwierdzenie niezmiennie wysokiej jakości zarządzania. Konsekwentnie od 21 lat tak zarządzamy powierzonymi nam aktywami, by osiągać ponadprzeciętne, przewidywalne w długim okresie stopy zwrotu i unikamy zbędnego ryzyka inwestycyjnego.

Na najniższym stopniu podium znalazło się KBC TFI, ubiegłoroczny zwycięzca.

Mali wolą bogatych

Istotnych zmian nie zabrakło za to w peletonie. Ranking opuściły PKO, Noble Funds, Superfund i Quercus, dołączyły za to Skarbiec, Ipopema i MetLife.

W gronie 10 najlepszych TFI według „Rzeczpospolitej” dziwić może stosunkowo nieliczne przedstawicielstwo niezależnych towarzystw, niezwiązanych z dużymi grupami kapitałowymi. Wśród dziesiątki tylko trzy: Investors, Skarbiec i Ipopema spełniają tę definicję.

Dominacja dużych firm w naszym zestawieniu wynika z przyjętej metodologii. Przyznając punkty, uwzględniamy tylko stopy zwrotu funduszy otwartych i specjalistycznych otwartych, działających w sześciu podstawowych grupach, zdominowanych przez fundusze przeznaczone dla inwestorów detalicznych (akcji, akcji małych i średnich spółek, zrównoważone, stabilnego wzrostu, obligacji oraz gotówkowe i pieniężne). Takie fundusze są domeną największych TFI, bo te niezależne w ostatnich latach specjalizują się coraz bardziej w alternatywnych strategiach inwestycyjnych dla zamożnych inwestorów (minimum 200 tys. zł wpłaty).

Klasyka w odwrocie

Strategie te są realizowane w formie funduszy zamkniętych. Niewykluczone, że czasem, jeżeli tego typu produkty zaczną dominować w ofercie wszystkich TFI, będziemy musieli zacząć je uwzględniać.

W minionych 12 miesiącach, zakończonych we wrześniu, do funduszy absolutnej stopy zwrotu wpłacono prawie 3 mld zł, więcej niż z nich wypłacono – podają Analizy Online. To 10 razy więcej niż pozyskały wszystkie inne grupy funduszy przeznaczonych dla inwestorów detalicznych.

Zadaniem ekspertów, taka sytuacja może się utrzymać w najbliższym czasie. – Największym wyzwaniem dla inwestorów jest niepewna sytuacja makroekonomiczna na świecie, niski globalny wzrost gospodarczy oraz otoczenie niskich stóp procentowych. Dlatego stawiamy przede wszystkim na fundusze absolutnej stopy zwrotu. Napływy do naszych trzech nowych funduszy tego typu: akcji, dłużnego i globalnego, pozwalają sądzić, że także w nadchodzącym roku będą to strategie chętnie wybierane przez inwestorów – prognozuje prezes Union Investment TFI.

Opinia

Zbigniew Wójtowicz | prezes investors tfi

Stopy zwrotu funduszy inwestycyjnych są efektem pracy zarządzających. Dlatego za cel postawiliśmy sobie zbudowanie zgranego zespołu ekspertów mających kompetencje w różnych obszarach rynku finansowego, takich jak akcje, obligacje czy metale szlachetne. Do Jarosława Niedzielewskiego i Łukasza Hejaka stopniowo dołączyli Maciej Chudzik, Maciej Kołodziejczyk, Mikołaj Stępniewski, a w tym roku Grzegorz Czekaj. Uważam, że teraz mamy jeden z najlepszych zespołów zarządzających w kraju. Każdy nasz fundusz ma swojego lidera, ale zespół wspólnie odpowiada za wyniki. Praca przynosi efekty. Najpierw do czołówki rynkowej weszły fundusze akcji, mieszane, a ostatnio też fundusze papierów dłużnych. W grupie funduszy mieszanych jesteśmy niekwestionowanym liderem pod względem stóp zwrotu. Nic więc dziwnego, że cieszą się one dużą popularnością; w ciągu trzech ostatnich lat ich aktywa niemal się podwoiły. Dla inwestorów o mniejszej skłonności do ryzyka tego typu produkty są dobrym rozwiązaniem. W długim terminie zapewniają zysk wyższy niż fundusze obligacji, a zmienność wycen ich jednostek jest mniejsza w porównaniu z funduszami akcji.

Fundusze dla Kowalskiego

Ranking TFI przygotowaliśmy na podstawie wyników funduszy otwartych i specjalistycznych otwartych, działających przynajmniej pięć lat i należących do sześciu grup: akcji, akcji małych i średnich spółek, zrównoważone, stabilnego wzrostu, obligacji, gotówkowe i pieniężne. Wykluczyliśmy fundusze o najmniejszych aktywach.

Pierwsze miejsce zajął Investors TFI; w ubiegłym roku towarzystwo to było o pozycję niżej. Drugiego w obecnym zestawieniu Union Investment TFI nie było wprawdzie w 2015 r., za to w poprzednich latach aż 12 razy gościł w czołówce, w tym ośmiokrotnie na pierwszym miejscu.

– Jesteśmy zaszczyceni, że po raz kolejny znaleźliśmy się na podium – cieszy się Małgorzata Góra-Dubiela, prezes Union Investment TFI. – Dla naszego TFI to potwierdzenie niezmiennie wysokiej jakości zarządzania. Konsekwentnie od 21 lat tak zarządzamy powierzonymi nam aktywami, by osiągać ponadprzeciętne, przewidywalne w długim okresie stopy zwrotu i unikamy zbędnego ryzyka inwestycyjnego.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Portfel inwestycyjny
Inflacja uderzyła w oprocentowanie obligacji skarbowych. Jak nie stracić?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Rynki finansowe
Jak Chiny zarzynają kurę znoszącą złote jaja
Portfel inwestycyjny
Centra usług: szlifujący się diament
Portfel inwestycyjny
Inwestorzy w oczekiwaniu na obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Portfel inwestycyjny
Przy wysokim wzroście płac w 2024 r. oszczędności Polaków mogą dalej rosnąć