Aktualizacja: 23.11.2024 03:16 Publikacja: 27.01.2019 18:50
Foto: Shutterstock
Miniony rok rozczarował posiadaczy akcji notowanych na GPW. W ocenie większości ekspertów negatywne czynniki w dalszym ciągu będą przeważać na rynku i ciążyć krajowym indeksom.
– Naszym zdaniem spółki defensywne i niecykliczne powinny być relatywnie lepsze od całego rynku. WIG20 będzie podążać za innymi rynkami wschodzącymi. Dużym znakiem zapytania są środki zgromadzone w OFE (PPK już weszły w życie i rząd może zająć się tematem OFE w końcówce 2019 r.). Prognozujemy dalszy spadek WIG20, mWIG40 oraz sWIG80 w 2019 r., ale widzimy szansę na odbicie pod koniec tego roku – przewidują zarządzający Union Investment TFI. Dlatego warto pomyśleć o dywersyfikacji portfela i włączeniu do niego innych rynków akcji lub klas aktywów.
Ależ finisz funduszy akcji. O takich wynikach jak za ubiegły rok krajowi zarządzający marzyli pewnie latami.
Obligacje, fundusze polskich akcji, papiery mniejszych spółek oraz akcje z sektora technologicznego – takie inwestycje na nowy rok polecają specjaliści.
Zmiany na krajowej scenie politycznej znacząco poprawiły postrzeganie spółek z indeksu WIG20, które przez większa część 2023 roku pozostawały wyraźnie w tyle za mniejszym spółkami.
Bardzo prawdopodobna zmiana władzy w Polsce na bardziej proeuropejską i prorynkową to korzystny scenariusz dla inwestorów z warszawskiej giełdy.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Klienci aplikacji finansowej z krajów Europejskiego Obszaru Gospodarczego mogą od teraz handlować ułamkowymi akcjami ponad 70 spółek notowanych w Europie, już od jednego euro.
Jest termin posiedzenia, na którym Kolegium Sądu Okręgowego w Olsztynie wypowie się na temat odwołania zawieszonych przez ministra sprawiedliwości prezesów i wiceprezesów sądów w Olsztynie, Bartoszycach, Biskupcu i Kętrzynie. Wśród nich są prezesa Sądu Okręgowego w Olsztynie Michał Lasota i prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie i członek KRS Maciej Nawacki.
Ministerstwo Finansów zamierza ograniczyć podatek od zysków kapitałowych, zwany potocznie "podatkiem Belki". W odpowiedzi dla Rzecznika Praw Obywatelskich podano kwotę oszczędności i inwestycji, do której podatek ma być ograniczony.
Należności z sublicencji to przychody z zysków kapitałowych. Dla takiej kwalifikacji nie ma znaczenia, czy znaki stanowią podlegające amortyzacji wartości niematerialne i prawne.
• Trzy miesiące bez ZUS. Są założenia projektu • Dobra wiadomość dla przedsiębiorców ws. składki zdrowotnej • Sprawdź profil na PUE ZUS, czeka tam ważna informacja • Ile w 2024 r. trzeba zapłacić pracownikowi i ZUS • Pięć lat bez zwrotu VAT. Co na to sąd? • Nowe zasady opodatkowania zysków z funduszy kapitałowych • Jak polskie firmy wdrażają AI • Ważne terminy na ten tydzień
Efekt konsolidacji na potrzeby podatku minimalnego ma swe ograniczenia. Trzeba osiągnąć 75 proc. minimalnego zaangażowania kapitałowego i zachować jednolity w grupie rok podatkowy.
Wynagrodzenia w postaci jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych są opodatkowane dopiero przy ich spieniężeniu, ale jako przychód z pracy.
Już wkrótce podatnicy mogą wpaść w podwójne kleszcze kontroli rozliczeń, także dotyczących podatku u źródła.
Ministerstwo finansów pracuje nad zmianami w podatku od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatku Belki. Jak ujawnił wiceszef tego resortu Artur Soboń będzie to "jakaś forma kwoty wolnej".
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas