Aukcyjny dom Sotheby’s musiał zakończyć niepowodzeniem aukcję wyjątkowej wielkości diamentu, bo największa wylicytowana cena (61 mln dol.) była niższa od założonej przed sprzedawcę ceny wyjściowej, podała agencja Bloomberg.

Diament wielkości piłki tenisowej został wykopany w Botswanie przez kanadyjską firmę Lucara Diamond Corp. w listopadzie 2015 r. Nazwa w miejscowym języku oznacza „nasze światło”. Wiek diamentu oceniono na 2,5-3 mln lat.

Na początku aukcji diament był ubezpieczony na 120 mln dol. Zdaniem szefa pionu biżuterii Sotheby’s David’a Bennett’a znalezisko z Botswany jest wyjątkowe a aukcja „bezprecedensowa”.

– Niczego takiego wcześniej tu nie mieliśmy i nie wystawiliśmy na sprzedaż podczas otwartej licytacji – dodał, że cena startowa została ustalona na 70 mln dol.. Nikt w uczestników nie wylicytował tak wysoko.

Największym diamentem świata pozostaje do dziś znaleziony w 1905 r. pod Pretorią (RPA) Cullinan. Miał 3106 karatów, ważył 621,2 gr. Prawdopodobnie był jeszcze większy, bo odnaleziona przez strażnika kopalni część była wyraźnie odłamana. Na polecenie króla Edwarda VII amsterdamscy szlifierze bracia Asscher wykonali z niego 105 brylantów, w tym 9 dużych. Największy – Wielka Gwiazda Afryki ma 530 karatów i zdobi brytyjską koronę.