Pani Barbara spędziła tegoroczne wakacje z rodziną w Egipcie. W jednym ze sklepów z pamiątkami miała problemy z płatnością polską kartą. – Sprzedawca podchodził do nich trzy razy, bo coś nie chciało przejść – opowiada.
Już po powrocie do domu okazało się, że z konta ściągnięto jej płatność trzy razy. – Czy teraz jest jeszcze jakaś możliwość odzyskania tych pieniędzy? Czy to już musztarda po obiedzie? – pyta czytelniczka. Zapytaliśmy o to samo banki.
Każdy doradza złożenie reklamacji. – Sytuacje problemów z kartami i płatnościami rozpatrujemy według tych samych procedur, niezależnie od tego gdzie i kiedy występują – zapewnia Grzegorz Tkaczuk, ekspert z biura prasowego PKO BP.
Podkreśla, że gdy klient zauważy kilkukrotne księgowanie na swoim rachunku powinien jak najszybciej skontaktować się z bankiem i złożyć reklamację takiej transakcji, aby uzyskać zwrot środków z nieprawidłowo przeprowadzonych płatności. W PKO BP można to zrobić w oddziale, na naszej infolinii lub elektronicznie, np. w serwisie iPKO. – Każdy zgłoszony przypadek jest rozpatrywany indywidualnie – zastrzega Grzegorz Tkaczuk.
W banku Millennium w przypadku reklamacji złożonej np. braku wypłaty całości lub części kwoty transakcji z bankomatu, transakcji rozliczonej w innej walucie, niż akceptowana w momencie dokonywania transakcji, usługa lub towar nie zostały dostarczone lub były niezgodne z umową, czy gdy transakcja została rozliczona więcej niż jeden raz bank może uruchomić usługę chargeback, (inaczej obciążenie zwrotne) to rodzaj zwrotu środków inicjowany przez wystawcę karty w imieniu klienta (posiadacz karty zapoczątkowuje całą procedurę kontaktując się ze swoim bankiem). To także mechanizm mający na celu ochronę konsumenta.