Aktualizacja: 08.12.2024 20:28 Publikacja: 26.08.2018 18:29
Foto: Adobe Stock
Pani Agnieszka w ubiegłym tygodniu wróciła z wakacji we Włoszech. – Tam zbliżeniowo bez podawania PIN mogłam płacić do 20 euro, a u nas limit jest taki niski, wynosi nieco ponad 10 euro. Dlaczego? – pyta kobieta. Limit 50 zł do płatności zbilżeniowych bez PIN został ustanowiony w 2007 roku (wtedy pojawiły się takie płatności) na 50 zł. Już kilka miesięcy temu obie organizacje płatnicze Visa i MasterCard zapowiedziały, że wzrośnie on do 100 zł. Dlaczego nic się nie zmienia?
W wyjątkowych sytuacjach bank może nam przesłać kartę kredytową czy płatniczą kurierem, zamiast listem zwykłym. Ale czasem za to trzeba zapłacić. Czasem można plastik odebrać w oddziale.
Stale rośnie liczba osób korzystających z bankowości internetowej czy mobilnej. Pozostali nawet z tak drobną sprawą jak zmiana PIN-u karty muszą iść do oddziału.
Choć dziś można korzystać z wirtualnych kart debetowych czy kredytowych, to jednak wiele osób chce mieć w portfelu „plastik”. Nie zawsze banki wyślą go do klientów mieszkających za granicą.
Choć fizycznie karta nie została zniszczona to nie da się przy jej pomocy wypłacić pieniędzy. Dlaczego? Mogło dość do mechanicznego zarysowania bądź innego uszkodzenia paska magnetycznego - mówią bankowcy.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Jeśli nie mamy karty walutowej, to musimy się liczyć z prowizjami płaconymi za transakcje przeprowadzane podczas zagranicznych wakacji.
W raporcie „Orlen dla miast” koncern zastanawia się, jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką na rzecz szeroko rozumianego zrównoważonego rozwoju – mówi Stanisław Barański, dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej Orlen.
Cashback i moneyback to dwie usługi, które dostarczają klientom znacznych korzyści. W pierwszym przypadku mogą wypłacać gotówkę w sklepach bez prowizji lub z bardzo niską prowizją, zaś w drugim – liczyć na zwrot części wydatku na zakup kartą.
W wyjątkowych sytuacjach bank może nam przesłać kartę kredytową czy płatniczą kurierem, zamiast listem zwykłym. Ale czasem za to trzeba zapłacić. Czasem można plastik odebrać w oddziale.
Stale rośnie liczba osób korzystających z bankowości internetowej czy mobilnej. Pozostali nawet z tak drobną sprawą jak zmiana PIN-u karty muszą iść do oddziału.
Choć dziś można korzystać z wirtualnych kart debetowych czy kredytowych, to jednak wiele osób chce mieć w portfelu „plastik”. Nie zawsze banki wyślą go do klientów mieszkających za granicą.
Choć fizycznie karta nie została zniszczona to nie da się przy jej pomocy wypłacić pieniędzy. Dlaczego? Mogło dość do mechanicznego zarysowania bądź innego uszkodzenia paska magnetycznego - mówią bankowcy.
Aż 75 proc. Polaków uważa, że dzięki kartom płatniczym może wygodnie podróżować po świecie.
Płatności elektroniczne, podobnie jak bankowość internetowa na stałe weszły do naszego życia. Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega przed przestępcami, którzy chcą wyłudzić dane lub pieniądze.
Jeśli nie mamy karty walutowej, to musimy się liczyć z prowizjami płaconymi za transakcje przeprowadzane podczas zagranicznych wakacji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas