Karty kredytowe cieszą się coraz mniejszym zainteresowaniem mimo ich niewątpliwych zalet. Największą jest możliwość zaciągnięcia bezodsetkowego kredytu na określony czas i udział w wybranych programach rabatowych oferowanych przez banki, które mają wielu partnerów handlowych. Karty nie muszą być drogie, jeżeli dobrze się nimi zarządza. Wystarczy wybrać taką, za którą opłaty można łatwo ominąć.
Czytaj więcej
Większość dużych banków oferuje rozłożenie zadłużenia na karcie kredytowej na równe raty. Ale to niejedyna opcja.
Czego konkretnie unikać, posługując się kartą? Nie należy robić nią transakcji, które są kosztowne: nie wypłacać gotówki z bankomatów, nie robić przelewów oraz spłacać całość zadłużenia w wyznaczonym przez bank terminie. Ostatni z warunków nie zawsze jest jednak możliwy do zrealizowania przy wyższych, często nieplanowanych, wydatkach. Wtedy kosztów się nie uniknie, ponieważ zacznie być naliczane oprocentowanie od niespłaconej w wyznaczonym terminie części kredytu.
W większości dużych banków można jednak taki wydatek rozłożyć na kilka równych rat kapitałowo-odsetkowych. Jest to wygodniejsze niż załatwianie płatności na raty w sklepie czy załatwianie formalności w banku, jeżeli myśli się o kredycie gotówkowym. Czy zawsze jest to dla właściciela karty korzystne, to inna sprawa.
Przed podjęciem decyzji warto sprawdzić, jakie warunki oferuje bank, ponieważ nie we wszystkich są one jednakowe. Niektóre rozkładają na raty jedynie 80 proc. zadłużenia, inne nawet 95 proc. Zwykle banki wymagają minimalnej kwoty transakcji, nie każdy zakup można więc na raty rozłożyć. Oferty różnią się też wysokością prowizji za plan ratalny, która często przesądza o rzeczywistym koszcie całej operacji. Znajomość wysokości prowizji i oprocentowania pozwala też na oszacowanie wysokości rat na jednym z udostępnianych przez banki kalkulatorów.