Aktualizacja: 18.02.2025 14:26 Publikacja: 17.11.2021 17:55
Foto: Adobe Stock
Urządzenie nie miało waluty obcej, więc przewalutowało transakcję ponownie na polskie złote. I tym sposobem – klient za tę transakcję dopłacił ponad 370 zł.
- Nie mamy też kontroli nad opłatami dyktowanymi przez sieci bankomatów w Polsce i na świecie. Współpracujemy natomiast globalnie z Visa i Mastercard. Jeśli sieć bankomatów obsługuje karty Visa i Mastercard, powinna to robić z troską o satysfakcję klientów – mówi Stefan Bogucki z Revolut Polska.
W wyjątkowych sytuacjach bank może nam przesłać kartę kredytową czy płatniczą kurierem, zamiast listem zwykłym. Ale czasem za to trzeba zapłacić. Czasem można plastik odebrać w oddziale.
Stale rośnie liczba osób korzystających z bankowości internetowej czy mobilnej. Pozostali nawet z tak drobną sprawą jak zmiana PIN-u karty muszą iść do oddziału.
Choć dziś można korzystać z wirtualnych kart debetowych czy kredytowych, to jednak wiele osób chce mieć w portfelu „plastik”. Nie zawsze banki wyślą go do klientów mieszkających za granicą.
Choć fizycznie karta nie została zniszczona to nie da się przy jej pomocy wypłacić pieniędzy. Dlaczego? Mogło dość do mechanicznego zarysowania bądź innego uszkodzenia paska magnetycznego - mówią bankowcy.
Jeśli nie mamy karty walutowej, to musimy się liczyć z prowizjami płaconymi za transakcje przeprowadzane podczas zagranicznych wakacji.
Ledwie resort rozwoju ogłosił założenia nowego programu mieszkaniowego, a już pojawiły się pierwsze oferty lokali „z rządową dopłatą”. Czy projekt może wywołać gorączkę na rynku?
Średnia cena mkw. mieszkań na stołecznym rynku wtórnym to ponad 17,5 tys. zł, a całego lokalu – 1 mln zł – wynika z analiz Grupy Morizon-Gratka.
Inwestorzy i najemcy będą nadal wymagać wysokich standardów środowiskowych nieruchomości magazynowych, ponieważ zapewniają oszczędności operacyjne i długofalowo dadzą lepszą stopę zwrotu.
Jeśli program wsparcia wejdzie w życie, trudno będzie znaleźć mieszkanie poniżej 10–11 tys. zł za metr.
Podaż mieszkań wystrzeliła, ceny przestały rosnąć. Oferujący lokale z drugiej ręki godzą się na obniżki, czasem nawet o kilkanaście procent. Klienci nie spieszą się jednak z transakcjami. Minął czas, gdy nieruchomości sprzedawały się bez wysiłku.
Resort rozwoju ogłasza nową strategię mieszkaniową. Na wsparcie będą mogli liczyć tylko kupujący nieruchomości z rynku wtórnego. – Do deweloperów nie popłynie ani złotówka – akcentuje minister Krzysztof Paszyk.
Kilkunastu największych deweloperów na rozbudowę banków ziemi może przeznaczać kilka miliardów zł rocznie.
W czwartek wieczorem doszło do niecodziennej sytuacji na giełdzie w Moskwie. Parkiet najpierw zawiesił targi, a godzinę później poinformował, że po konsultacjach z uczestnikami rynku zapadła decyzja o niewznawianiu handlu w sesji wieczornej. To efekt wypowiedzi Donalda Trumpa po jego telefonie na Kreml.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas