Klienci mBanku, którzy próbują skorzystać z płatności Blikiem dostają informację, że z przyczyn technicznych nie można skorzystać z tej formy płatności i trzeba spróbować za kilka minut.
Czytaj więcej
Jeśli nie udało nam się przeprowadzić transakcji, a nasz rachunek został obciążony – konieczna jest reklamacja. Jej rozpatrzenie może potrwać nawet 35 dni.
Pierwsze problemy według informacji z serwisu Downdetector zaczęły się po godzinie 10. Do tej pory nie zostały rozwiązane.
- Chwilowo nie zapłacisz Blikiem. Możesz za to bez przeszkód płacić swoją kartą - poinformował mBank na Twitterze. Jednocześnie prosi o cierpliwość.
[aktualizacja]
Bank w oficjalnym komunikacie tłumaczy, że awaria jest wynikiem weekendowego modernizowania systemu. "Niestety w wyniku tych prac, dziś pojawiały się trudności z niektórymi z naszych usług. Musimy wykonać dodatkowe, nieplanowane wcześniej prace. " - czytamy na stronie mBanku.
Bank postanowił wyłączyć serwis transakcyjny i aplikację mobilną od 20:30 do północy. W tym czasie postara się obsłużyć większość transakcji dokonanych kartami płatniczymi. Blikiem nadal nie da się płacić. mLinia działa w trybie informacyjnym.
Klienci banku po wielu godzinach czekania nie kryją swojego oburzenia na Twitterze.
[aktualizacja 2]
Przerwa trwała krócej niż mBank zapowiedział. Po 22 serwis transakcyjny i aplikacja mobilna zostały uruchomione.
"Możecie już korzystać z naszych usług, serwisu transakcyjnego i aplikacji mobilnej. Przepraszamy za dzisiejsze utrudnienia." - czytamy w komunikacie z 22:15