Banki zmieniają sposób działania w czasie epidemii

Zamknięta część oddziałów, mniej klientów w otwartych placówkach, czy promocja transakcji mobilnych i internetowych. Banki zmieniają sposób działania w tym trudnym czasie. A Pekao SA odłożył zwolnienia grupowe

Publikacja: 19.03.2020 09:47

Banki zmieniają sposób działania w czasie epidemii

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski

Poniedziałek, 16 marca wieczór. Do pani Agnieszki, klientki PKO BP przychodzi SMS z banku. –Prosimy korzystaj z banku w domu i ogranicz wizyty w placówkach – informuje bank.

Odsyła na swoją stronę:pkobp.pl/zostanwdomu, a na niej można znaleźć szereg porad dotyczących transakcji i przelewów w czasie pandemii. Ban radzi, by unikać skupisk ludzi i ograniczyć wizyty w placówkach, bo większość dyspozycji można zlecić w serwisie iPKO lub aplikacji mobilnej IKO.

– Przelewy można zlecić w serwisie iPKO lub aplikacji mobilnej IKO – jeśli masz zablokowany dostęp zobacz, jak odblokować iPKO lub aplikację IKO. Jeśli nie masz IKO – zobacz, jak zainstalować i aktywować IKO – radzi Magdalena Lejman, z biura prasowego banku.

Warto sprawdzić: Emocje górą. Duże straty funduszy akcji, zawodzą obligacje

Przypomina, że klienci mogą samodzielnie zmieniać limity płatności kartami w iPKO lub IKO, a jeśli nie mają karty do konta, mogą zamówić ją online.

Bank ostrzega też, by uważać na oszustów – szczególnie teraz przestępcy mogą rozsyłać fałszywe smsy lub maile, straszyć zablokowaniem środków i żądać kliknięcia w link. – Wszystkie takie przypadki należy zgłaszać do nas – radzi Magdalena Lejman.

Podobne porady do swoich klientów wystosowały wszystkie banki.

Santander Bank Polska

– W trosce o pracowników i klientów zmodyfikowaliśmy zasady obsługi w oddziałach – mówi Ewa Krawczyk, z biura prasowego Santander Bank Polska. Czas pracy placówek został skrócony, a niektóre z nich zostały zamknięte mi.in. wszystkie Strefy Santander w galeriach i centrach handlowych, oraz placówki Santander Universidades na uczelniach w Polsce.

W oddziałach tego banku może przebywać jednocześnie ograniczona liczba klientów.  Jedna osoba, u jednego doradcy. – Do oddziału będziemy wprowadzać klientów pojedynczo. Nasz doradca zaprasza taką osobę do środka – mówi Ewa Krawczyk.

Bank apeluje, by zachowywać odległość przynajmniej 1 metra od pozostałych osób. – Prosimy nie przychodzić do placówki z dziećmi, osobami starszymi oraz z objawami choroby (kaszel, wysoka gorączka) – prosi Santander Bank Polska.

Warto sprawdzić: Wakacje kredytowe z powodu koronawirusa w różnych bankach

Pekao SA

Przypomina też pracownikom i klientom, by dezynfekowali dłonie i urządzenia specjalnymi preparatami. Ograniczenia mają na razie obowiązywać przez dziesięć dni. Pewne ograniczenia w kontakcie z klientami wprowadził też Pekao SA, który też promuje wykonywanie większości transakcji bez wychodzenia z domu – za pośrednictwem aplikacji i strony internetowej.

– W banku działa sztab kryzysowy, do którego zadań należy bieżące monitorowanie sytuacji oraz koordynacja wszelkich podejmowanych działań – mówi Katarzyna Żądło, dyrektor Biura Komunikacji Korporacyjnej banku.

Placówki są otwarte w skróconych godzinach. Bank wprowadził również limity osób jednocześnie przebywających w oddziale i zasadę, zgodnie z którą klienci muszą zachować pomiędzy sobą 1,5-metrowy odstęp. Do placówek dostarczone zostały również dodatkowe środki dezynfekujące, a zakres usług sprzątających został zwiększony.
– Do niezbędnego minimum została ograniczona liczba spotkań wewnętrznych i zewnętrznych, a organizacja szkoleń i podróży służbowych została wstrzymana. Znacząca liczba pracowników jest kierowana do świadczenia pracy zdalnej –wyjaśnia Katarzyna Żądło.

Dodaje, że ze względu na sytuację zarząd banku podjął decyzję o wstrzymaniu rozpoczęcia uzgodnionych ze związkami zawodowymi zwolnień grupowych.

A te miały się zacząć już w ub. tygodniu. W ostatni czwartek bowiem zarząd banku zawarł porozumienie z siedmioma działającymi organizacjami związkowymi w sprawie zwolnień grupowych.

Uzgodniono wówczas, że zwolnienia grupowe zostaną przeprowadzone w okresie od 13 marca do 31 października, przy czym bank może podjąć jednostronną decyzję o wydłużeniu procesu o nie więcej niż 5 miesięcy. Zwolnienia grupowe mają objąć maksymalnie 1,2 tys. pracowników, a 1350 mają się zmienić warunki zatrudnienia.

A wracając do zmian w pracy banku – Pekao SA zapewnia że sytuacja jest na bieżąco monitorowana i podejmowane będą kolejne działania, które pozwolą zapewnić bezpieczeństwo i ciągłość funkcjonowania banku.

Bank Millennium

Specjalny list do klientów już w sobotę wysłał  Joao Bras Jorge,prezes Banku Millennium.- Banki są niezbędnym ogniwem w życiu każdego współczesnego człowieka – za ich pośrednictwem płacimy, oszczędzamy, zaciągamy i spłacamy zobowiązania – muszą więc działać sprawnie również w tej wyjątkowej sytuacji, a ich klienci muszą czuć się bezpiecznie. Jako bankowcy mamy tego pełną świadomość – napisał w nim.

Apelował o bezpieczne bankowanie bez wychodzenia z domu. – Większość transakcji bankowych – przelewy, płatności, zakładanie lokat, spłacanie zobowiązań i wiele innych – można wykonać na komputerze lub telefonie we własnym domu. Aplikacja mobilna Banku Millennium i system internetowy Millenet dostępne są codziennie, 24 godziny na dobę – tłumaczył prezes  Joao Bras Jorge.

Warto sprawdzić: Jak przetrwać epidemię koronawirusa na giełdzie

Zapewniał, że we wszystkich bankomatach gotówka jest i będzie dostępna, bo na bieżąco i płynnie jest uzupełniana.

– Jeśli zdarzy się jednak z powodów logistycznych, że gotówki nie ma w urządzeniu, z którego korzystasz, udaj się do innego bankomatu. Aktualna lista jest dostępna na naszej stronie internetowej – tłumaczy prezes Millennium.

Przypomina, że pilne sprawy urzędowe można załatwić zdalnie. Wiele z nich udostępniliśmy w bankowości internetowej Millenet w zakładce MilleUrząd.

Większość oddziałów i infolinia Millennium pracuje normalnie, a obsługa przebiega tak jak dotychczas. – Niektóre oddziały mogą funkcjonować inaczej niż zwykle – na bieżąco uaktualniamy informację o ich dostępności na stronie internetowej, a ze względu na ochronę przed zachorowaniem w placówce może przebywać mniejsza liczba klientów. Nasi pracownicy zadbają o to, aby kontrolować sytuację w tym zakresie –zapowiedział  Joao Bras Jorge. Prosił, by podczas wizyty w oddziale zachować bezpieczną odległość.

mBank

Także w mBanku w  związku z zagrożeniem koronawirusem, niektóre placówki pracują inaczej niż zwykle. Dotyczy to placówek w centrach handlowych, a może się też zdarzyć, że któraś z nich jest tymczasowo zamknięta. Do odwołania nieczynne są wszystkie mKioski (tzw. wyspy zlokalizowane w centrach handlowych).

– Jeśli klient nie musi, to powinien zrezygnować z wizyty. Może wybrać aplikację, serwis transakcyjny lub zadzwoń do banku. Rekomendujemy skorzystanie z aplikacji mobilnej lub serwisu transakcyjnego. Gwarantują one dostęp do pieniędzy przez całą dobę –mówi Kinga Wojciechowska-Rulka, z biura prasowego.

Klienci mogą dzwonić na mLinię: 801 300 800 lub 42 6 300 800. – Ze względu na większą niż zwykle liczbę połączeń, wyłączyliśmy czasowo opcję wideo i czat – informuje bank.

Więcej informacji o ograniczeniach pracy banków można znaleźć na ich stronach internetowych bądź na infoliniach. – Życzymy szybkiego powrotu do codzienności – można usłyszeć na infolinii Santander Bank Polska.

Poniedziałek, 16 marca wieczór. Do pani Agnieszki, klientki PKO BP przychodzi SMS z banku. –Prosimy korzystaj z banku w domu i ogranicz wizyty w placówkach – informuje bank.

Odsyła na swoją stronę:pkobp.pl/zostanwdomu, a na niej można znaleźć szereg porad dotyczących transakcji i przelewów w czasie pandemii. Ban radzi, by unikać skupisk ludzi i ograniczyć wizyty w placówkach, bo większość dyspozycji można zlecić w serwisie iPKO lub aplikacji mobilnej IKO.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Oszczędności
Choć ceny wciąż rosną, inflacji boimy się coraz mniej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Oszczędności
Od 2016 roku lokaty przynosiły realne straty, ale to może się zmienić
Oszczędności
Polacy starają się oszczędzać, ale oni tego nie robią
Oszczędności
Coraz więcej młodych Polaków oszczędza. W co lokują pieniądze?
Oszczędności
Jak oszczędzają Niemcy. Gdzie trzymają pieniądze