Reklama

Tyle Polacy oddali fiskusowi z tytułu podatku Belki

Według danych Ministerstwa Finansów, od stycznia do listopada 2024 roku wpływy z tzw. podatku Belki wyniosły 10,095 mld zł. To o 11,3 proc. więcej niż w całym 2023 roku, kiedy kwota sięgnęła 9,069 mld zł i aż o 75,5 proc. więcej niż w 2022 r.

Publikacja: 18.02.2025 14:32

Tyle Polacy oddali fiskusowi z tytułu podatku Belki

Foto: Reuters

Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że od stycznia do listopada 2024 roku wpływy z podatku od zysków kapitałowych, zwanego popularnie podatkiem Belki, wyniosły 10,095 mld zł. Pełne zestawienie za zeszły rok będzie dostępne w marcu. Wpływy z pierwszych jedenastu miesięcy były o 11,3 proc. wyższe niż w całym 2023 roku, kiedy wyniosły 9,069 mld zł i o 75,5 proc. więcej niż w całym 2022 r., kiedy wyniosły 5,752 mld zł. Zdaniem radcy prawnego i doradcy podatkowego Marka Niczyporuka z kancelarii Ars Aequi, za wzrost wpływów odpowiada tryb życia Polaków, którzy ograniczają bieżące wydatki i trzymają pieniądze na kontach i lokatach. To właśnie zyski z tych między innymi źródeł opodatkowane są omawianą daniną.

Czytaj więcej

Andrzej Domański: Progi podatkowe nie zostaną zmienione

11 mld zł podatku Belki w 2024 r.?

– Taka sytuacja nie dziwi. W pandemii Polacy inwestowali wolne środki w obronie przed inflacją. Być może rok 2024 r. był takim czasem, w którym realizacja zysków miała większy wymiar. Wysoka inflacja w 2023 r. zachęcała Polaków do lokowania oszczędności w produkty chroniące wartość kapitału, m.in. w lokaty, obligacje czy fundusze inwestycyjne. Skoro w pierwszych jedenastu miesiącach 2024 r. wpływy wyniosły 10,095 mld zł, to na grudzień przypadnie dodatkowa część dochodów. Przyjmując ostrożne założenie, wpływy za ostatni miesiąc powinny stanowić ok. 7-10 proc. rocznej sumy, a zatem łącznie mogą wynieść około 11 mld zł – prognozuje mec. Niczyporuk.

Z kolei dr Kamil Zubelewicz, wykładowca Collegium Civitas, członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) w latach 2016-2022, dodaje, że przyrosty agregatów monetarnych (czyli suma wartości gotówki w obiegu oraz depozytów bankowych o różnym stopniu płynności) sięgnęły 10 proc., czyli były wyraźnie szybsze niż w ostatnich latach. Ekonomiści obserwują stopniowy powrót tej dynamiki do poziomów sprzed pandemii. Zdaniem Kamila Zubelewicza wpływy z podatku za cały 2024 rok mogą sięgnąć 10,5 mld zł. – Dane za jedenaście miesięcy 2024 roku mogły zaskoczyć, bo prawdopodobnie w Ministerstwie Finansów nie zakładano takich wzrostów podaży pieniądza. Nie należy jednak przeceniać znaczenia wpływów z podatku Belki dla stanu finansów państwa, bo stanowią one około 1,5 proc. dochodów budżetu – dodaje.

Podatek Belki zniechęca do oszczędzania

Udostępnione przez Ministerstwo Finansów dane zawierają rozbicie wpływów na zyski z poszczególnych produktów oszczędnościowych i inwestycyjnych. W omawianych jedenastu miesiącach 2024 roku zryczałtowany podatek dochodowy od przychodów z odsetek lub innych przychodów od środków pieniężnych, zgromadzonych na rachunku podatnika lub w innych formach oszczędzania, przechowywania lub inwestowania, wyniósł 6,909 mld zł. Aż 3,186 mld zł dał budżetowi podatek od dochodów z odpłatnego zbycia papierów wartościowych lub pochodnych instrumentów finansowych, w tym z realizacji praw wynikających z tych instrumentów, z odpłatnego zbycia udziałów (akcji) oraz z tytułu objęcia udziałów (akcji) za wkład niepieniężny w postaci innej niż przedsiębiorstwo lub jego zorganizowana część.

Reklama
Reklama

Marek Niczyporuk uważa, że podatek od zysków kapitałowych może zniechęcać Polaków do oszczędzania. Może nawet zostać uznany za niesprawiedliwy ze względu na to, że obciąża podatników, którzy inwestują wcześniej zarobione, a zatem i opodatkowane, przychody. Mecenas dodaje, że z pewnością należy rozważyć, czy wolimy mieć więcej pieniędzy w obrocie i inwestycjach, czy utrzymywać opodatkowanie zysków kapitałowych, co zmniejsza ilość pieniędzy na rynku.

A dr Zubelewicz podkreśla, że skoro konsumpcja już jest objęta podatkiem VAT, to dla uniknięcia podwójnego opodatkowania dochodu podatki dochodowe można by właściwie znieść, o ile oszczędności pieniężne i niepieniężne (majątek) objęłaby jednolita danina. – Danina majątkowa zamiast podatku dochodowego byłaby ciekawym rozwiązaniem. Póki to nie nastąpi, utrzymywanie podatku Belki będzie niestety wybiórczo stosowaną karą za utrzymywanie oszczędności w pieniądzu, tym dotkliwszą, im wyższa inflacja i podążające za nią stopy procentowe – stwierdza. 

Oszczędności
Polacy wśród najmniej zadłużonych nacji w UE. Czy to się zmieni?
Oszczędności
PKO BP ma dla Polaków nową ofertę. Chodzi o listy zastawne
Oszczędności
Inwestycje Polaków bez podatku Belki. Ale tylko do 100 tys. zł
Oszczędności
Oszczędzanie bez podatku Belki? MF przedstawiło rewolucyjne rozwiązania
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Oszczędności
Ostra walka o nasze e-portfele
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama