Najwyższy czas na bankowanie w sieci. Prowadzą za rączkę

Wzrasta liczba transakcji mobilnych i internetowych, a mniej osób przychodzi do oddziałów banków.

Publikacja: 03.04.2020 16:07

Najwyższy czas na bankowanie w sieci. Prowadzą za rączkę

Foto: Adobe Stock

Stan epidemii zmienia naszą bankowość. Cześć oddziałów jest zamknięta, a inne są czynne, a w środku może być mniej osób niż to było wcześniej.

Pani Izabella jest wieloletnią klientką PKO BP. Korzysta tylko z bankowości tradycyjnej. Wszystkie rachunki i raty kredytu opłaca w oddziale. – Nie zamierzam stosować bankowości internetowej, bo się zwyczajnie na tym nie znam. Nie wierzę też, że jest do końca bezpieczna – tłumaczy kobieta. Przyznaje, że podczas wizyt w oddziale jest namawiana do założenia iPKO, ale nie zamierza tego robić.

Modne przelewy w smartfonie

PKO BP namawia do tego nie tylko ją, ale wszystkich klientów.- Od początku epidemii wirusa SARS-CoV-2 bank niezmiennie, zgodnie zaleceniami  służb medycznych i  WHO, zachęcamy klientów do korzystania nie tylko z bezgotówkowych form płatności i z udogodnień w tym zakresie jakie dają: serwis iPKO i aplikacja mobilna IKO oraz płatności zbliżeniowe kartą i telefonem – mówi Piotr Wardziak z biura prasowego.

Warto sprawdzić: Stara przeglądarka może odciąć nas od pieniędzy

Z danych banku wynika, że liczba transakcji w aplikacji mobilnej IKO wzrosła w okresie 9-15 marca o ponad 20 proc., potem w kolejnych tygodniach wróciła do standardowych wartości.

Także mBank zauważył wzrost logowań – zwłaszcza do aplikacji mobilnej. – Dotyczy to głównie tygodnia między 9 a 15 marca. Były to wzrosty sięgające nawet 30 proc. W aplikacji mobilnej klienci robili też częściej przelewy – nawet o 50 proc. w stosunku do porównywalnych okresów – mówi Kinga Wojciechowska- Rulka, z biura prasowego mBanku

Jej zdaniem zwiększona liczba interakcji zdalnych jest oczywiście wynikiem obecnej sytuacji, bo klienci zostali w domach i zdecydowali się, żeby tak obsługiwać swoje finanse. – W trosce o naszych klientów i pracowników przygotowaliśmy działania pod hasłem #bankujezdomu – stworzyliśmy całą sekcję informacyjną na stronie www o tym, jakie operacje można łatwo zrealizować samodzielnie z domu. Zachęcamy także klientów do korzystania z banku online kampaniami bezpośrednimi i w social mediach- mówi Kinga Wojciechowska-Rulka

Także Credit Agricole zauważa wzrost liczby klientów korzystających z kanałów bankowości elektronicznej. – Dynamika tego wzrostu jest analogiczna jak w poprzednich okresach i jest wynikiem stałych działań banku zachęcających klientów do korzystania z szerokiej oferty kanałów internetowego oraz mobilnego. Dotyczy to także liczby operacji wykonywanych w tych kanałach – uważa Janusz Kępiński, dyrektor Departamentu Bankowości Internetowej i Mobilnej w Credit Agricole.

Zadzwoń po pomoc

Santander Bank Polska w ciągu ostatnich dwóch tygodni zaobserwował spadek liczby klientów odwiedzających jego placówki.

– Taki poziom aktywności osób w oddziałach to efekt wprowadzonych restrykcji rządowych związanych ograniczeniem wychodzenia z domu, ale również podjętych przez nas szeroko zasięgowych działań skierowanych do klientów – zachęcających do korzystania z obsługi zdalnej (bankowość internetowa, mobile, kontakt z konsultantem infolinii). Niemniej jednak są sprawy, w których klienci nadal potrzebują wsparcia – zauważa Piotr Kajka, dyrektor Tribe Efektywnej Dystrybucji w Santander Bank Polska.

Dodaje, że dlatego też chcąc zapewnić ciągłość biznesową i możliwość skorzystania tym klientom z usług – dostosowano tryb pracy doradców w oddziałach do bieżącej sytuacji poprzez wzmocnienie środków bezpieczeństwa w oddziałach (maseczki, pleksi, długopisy jednorazowe, dezynfekcja) oraz skrócenie godzin otwarcia.

– Klienci, którzy chcą skontaktować się z pracownikami banku mogą połączyć się również z konsultantem infolinii banku czynnej przez całą dobę – mówi dyr. Kajka.

Warto sprawdzić: Sposoby na bezpieczne bankowanie

Credit Agricole w związku z epidemią i wielu działaniom poprzez które zachęca on klientów do bezpiecznego bankowania z domu, oczekujemy zwiększonego wolumenu logowań oraz transakcji w kanałach digital. Bank aktywnie zachęca także klientów do zawierania nowych umów w procesach zdalnych.

Marta Królikiewicz, kierownik ds. Obsługi Specjalizowanej w Credit Agriocole, podkreśla, że korzystanie z serwisów jest proste i intuicyjne. – Na początku największą trudność sprawiają tematy związane z logowaniem, co jest zrozumiałe. Są to pierwsze kroki klienta w tych kanałach. Do tego dochodzi obawa przed zablokowaniem sobie tych serwisów – tłumaczy.

Przedstawicielka Credit Agricole przyznaje, że klienci w takiej sytuacji najczęściej kontaktują się z serwisem telefonicznym. – Chętnie pomagamy, wyjaśniamy proces lub wysyłamy instrukcje logowania na adres mailowy. Wsłuchujemy się również w głos klienta i zgłoszone sugestie aby nasze kanały zdalne były dopasowane do potrzeb i oczekiwań użytkowników – dodaje Marta Królikiewicz.

Opowiada też, że bawet jeśli seniorzy mają już konto bankowe, to nie wszyscy
wiedzą, jakie daje możliwości. Dlatego warto pokazać im takie funkcje jak: wykonywanie przelewu, ustawianie stałego zlecenia, zakładanie lokaty, czy zaciąganie kredytu. Wszystko zdalnie – przez internet.

– Koniecznie trzeba też przypominać o podstawowych zasadach cyber-bezpieczeństwa: nie klikamy w podejrzane linki, regularnie zmieniamy hasło dostępowe do e-banku i pamiętamy, że bank nigdy nie prosi klienta o podawanie poufnych informacji przez telefon czy e-mail – podkreśla Marta Królikiewicz.

Specjaliści mogą pomóc zdalnie

Ale już ING Bank Śląski nie zauważa zwiększonej liczby nowych aktywacji bankowości mobilnej i internetowej wśród klientów, którzy posiadają już produkty ING Banku. – Wynika to z ograniczenia aktywności klientów, w tym wizyt w oddziałach. Specjaliści przy każdej wizycie klienta zachęcają do aktywnego korzystania z bankowości mobilnej – w telefonie – Moje ING – mówi Ewa Szerszeń, zastępca rzecznika prasowego banku.

Przyznaje, że dla klientów niekorzystających z bankowości mobilnej ważnym elementem wspierającym w tej decyzji zawsze jest rozmowa ze specjalistą ING, bo w trakcie takiej rozmowy można zobaczyć jak wygląda aplikacja, z jakich funkcji będzie można korzystać oraz oczywiście w asyście specjalisty ING można aktywować swoją bankowość mobilną lub internetową.

– Szczegółowe informację dotyczące bankowości mobilnej i internetowej „Moje ING” dostępne są na stronie internetowej www.ing.pl, w sklepach z aplikacjami mobilnymi Google Play i AppStore oraz na infolinii banku. Dostępna jest też nowa sekcja na naszej stronie internetowej: „Bankuj z domu” wychodzącej naprzeciw pytaniom i problemom zgłaszanym przez naszych klientów w ostatnim czasie – tłumaczy Ewa Szerszeń.

Dodaje, że po pierwszej aktywacji i zalogowaniu do aplikacji prezentowane są pomocne informację wprowadzające do systemu Moje ING, dzięki którym klient poznaje nawigację po systemie oraz najważniejsze funkcje systemu (prezentacja kont, przelewy, historia, czy płatności Blik). – Dzięki takim rozwiązaniom oraz dużej intuicyjności i użyteczności aplikacji Moje ING nie odnotowujemy dużej liczby zapytań klientów o nasz system – mówi przedstawicielka ING Banku Śląskiego.

Warto sprawdzić: Banki zmieniają sposób działania w czasie epidemii

W Alior Banku początkujący klienci bankowości internetowej czy mobilnej zazwyczaj pytają o instrukcje związane z dostępem i poruszaniem się w bankowości internetowej podczas wizyty w oddziale lub na infolinii. – Jest to dość powszechne. Chętnie służymy pomocą w tym zakresie. Wśród naszych bankierów są wyłonieni i specjalnie przeszkoleni Liderzy Digitalizacji, których misją są tego typu działania edukacyjne – mówi Klaudia Klimkowska, z biura prasowego

Przyznaje, że nowym klientom na początku nie sprawia trudności nawigacja po systemie transakcyjnym, a samo ustawienie, zapamiętywanie a potem wpisywanie hasła. – Teraz klienci banku mają możliwość samodzielnego odzyskania numeru klienta (CIF), który jest niezbędny do zalogowania się do bankowości internetowej – tłumaczy Klaudia Klimkowska.

Opcja „Przypomnij CIF” działa podobnie jak, dostępna na wielu portalach, funkcja odzyskiwania hasła. Użytkownik, chcąc odzyskać numer, zostanie poproszony o wprowadzenie danych identyfikacyjnych, a następnie o udzielenie odpowiedzi na krótkie pytania i autoryzację jednym z dostępnych sposobów.

– Po pozytywnym wyniku weryfikacji, na ekranie wyświetli się identyfikator CIF. Już teraz poziomu bankowości internetowej i mobilnej możliwe jest ustawienie w miejsce numeru klienta wybranej nazwy własnej (aliasu), którą łatwo zapamiętać. – tłumaczy przedstawicielka Aliora.

Stan epidemii zmienia naszą bankowość. Cześć oddziałów jest zamknięta, a inne są czynne, a w środku może być mniej osób niż to było wcześniej.

Pani Izabella jest wieloletnią klientką PKO BP. Korzysta tylko z bankowości tradycyjnej. Wszystkie rachunki i raty kredytu opłaca w oddziale. – Nie zamierzam stosować bankowości internetowej, bo się zwyczajnie na tym nie znam. Nie wierzę też, że jest do końca bezpieczna – tłumaczy kobieta. Przyznaje, że podczas wizyt w oddziale jest namawiana do założenia iPKO, ale nie zamierza tego robić.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Oszczędności
Choć ceny wciąż rosną, inflacji boimy się coraz mniej
Oszczędności
Od 2016 roku lokaty przynosiły realne straty, ale to może się zmienić
Oszczędności
Polacy starają się oszczędzać, ale oni tego nie robią
Oszczędności
Coraz więcej młodych Polaków oszczędza. W co lokują pieniądze?
Oszczędności
Jak oszczędzają Niemcy. Gdzie trzymają pieniądze