Gdy niewidomy nie widzi, co podpisuje. Co na to banki

Niedowidzący klient, który stara się o pożyczkę czy zakup na raty, podpisze umowę, jeśli spełnia wymagania finansowe.

Publikacja: 21.09.2020 17:34

Gdy niewidomy nie widzi, co podpisuje. Co na to banki

Foto: Adobe Stock

Niedawno głośno było o sprawie Pawła Wdówika, pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych, wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej, któremu sklep ze sprzętem RTV AGD odmówił sprzedaży telefonu na raty. Powód? Mężczyzna jest niewidomy.

Ekspedientka stwierdziła, że „umowę kredytową trzeba zrozumieć” i zapytała ministra, kto mu ją przeczyta, skoro ten nie widzi? Zasugerowała, że powinien przyjść z osobą dorosłą, bo – jak zastrzegła – żaden z banków, z którymi współpracuje sklep – Alior Bank oraz Santander Consumer Bank – nie zawiera umów z osobami niewidzącymi. W końcu przyznała jednak, że jeden z banków akceptuje umowy z osobami ociemniałymi, o ile jest przy tej umowie obecna osoba trzecia. Z regulaminu sprzedaży ratalnej wynikało, że może być przy jej zawarciu obecny pracownik sklepu, który nie uczestniczy w jej podpisywaniu. W tym sklepie jednak nikt się na to nie zgodził. Sklep zapowiedział „modyfikację udzielania kredytów dla osób ze specjalnymi potrzebami”.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Materiał Promocyjny
Jak zacząć oszczędzanie w złocie
Oszczędności
Choć ceny wciąż rosną, inflacji boimy się coraz mniej
Oszczędności
Od 2016 roku lokaty przynosiły realne straty, ale to może się zmienić
Oszczędności
Polacy starają się oszczędzać, ale oni tego nie robią
Materiał Promocyjny
Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi!
Oszczędności
Coraz więcej młodych Polaków oszczędza. W co lokują pieniądze?