Banki rezygnują z dziwnych gadżetów. Smartfon wystarczy

Zbliżeniowe naklejki, zegarki, czy breloczki powoli odchodzą do lamusa. Banki rezygnują z takich gadżetów na rzecz płatności mobilnych.

Publikacja: 15.03.2021 16:07

Banki rezygnują z dziwnych gadżetów. Smartfon wystarczy

Foto: materiały prasowe

– Dziś tego typu rozwiązania zostały już praktycznie wyparte przez płatności mobilne, które umożliwiają wygodne płacenie nie tylko telefonem, ale również połączonym z nim zegarkiem np. Apple Watch czy Garmin Watch – tłumaczy Mirella Gmur-Dzieduszycka, z biura prasowego ING Banku Śląskiego.

Ten bank zlikwidował  karty/naklejki typu zbliżak? – Dlaczego? W innych bankach są one jeszcze oferowane – pyta jeden z klientów banku.

Warto sprawdzić: Co Biedronka, Lidl, Kaufland zrobią, gdy zgubimy kartę płatniczą

Mirella Gmur-Dzieduszycka wspomina, że ING Bank Śląski jako jeden z pierwszy bank w Polsce zaoferował swoim klientom w 2009 roku naklejkę zbliżeniową „Zbliżak”, którą klient mógł przykleić na dowolny przedmiot np. telefon komórkowy. – Taka forma płatności cieszyła się wówczas dużym zainteresowaniem klientów i była pierwszym krokiem ewolucji od tradycyjnych kart do płatności mobilnych – dodaje Mirella Gmur-Dzieduszycka. Przyznaje, że bank wycofał się z naklejek, bo tego typu rozwiązania zostały już praktycznie wyparte przez płatności mobilne.

Karty edukacyjne

Santander Bank Polska też miał w ofercie gadżety do płatności zbliżeniowych. I to także kilkanaście lat temu.

– Oferowaliśmy naszym klientom zegarki, breloczki, naklejki. Ich funkcjonowanie oparte było na kartach pre-paid. Gadżety te cieszyły się dużym powodzeniem i wpisywały w strategię edukacji klientów i popularyzacji w Polsce płatności bezstykowych – wspomina Piotr Termena z Santander Bank Polska.

Klienci mogli zakupić je w naszych oddziałach, ale także w sklepie internetowym prowadzonym przez bank

Piotr Termena dodaje, że karty zbliżeniowe, a także gadżety do płatności zbliżeniowych wielokrotnie były przez bank wykorzystywane jako forma płatności, również podczas wielu imprez masowych, których Santander był sponsorem lub współorganizatorem.

– Niestety, w związku ze zmianą podejścia do tego typu produktów w Polsce, a także przepisów wycofaliśmy karty pre paid z naszej oferty, a wraz z nimi te gadżety – tłumaczy Piotr Termena.

Również Pekao SA nie oferuje gadżetów służących do płatności zbliżeniowych. – Posiadamy obecnie jedną z najszerszych na rynku ofert płatności: Google Pay, Apple Pay, BLIK, Fitbit Pay, Garmin Pay oraz płatności za autostrady – wylicza zespół komunikacji korporacyjnej banku.

Warto sprawdzić: Nie zawsze stówa przejdzie bez PIN-u. Banki tłumaczą

  • Alior Bank

Z kolei Alior Bank dwa lata temu zrezygnował z naklejek zbliżeniowych.- W wyniku rozwoju technologii umożliwiających płatności telefonem, a następnie zegarkiem, oraz dzięki rozwojowi technologii Blik – opowiada Joanna Olszewska, dyrektor Departamentu Daily Banking w Alior Banku.

Obecnie Alior proponuje klientom płatności zbliżeniowe telefonem lub smartwatchem przy użyciu kart płatniczych dodawanych do usług płatności mobilnych: Apple Pay, Google Pay, Garmin Pay,  Fitbit Pay lub SwatchPAY. – Jednocześnie również bank zachęca klientów do korzystania z funkcjonalności Blik – płatności Blik kodem oraz przelew na telefon – mówi dyr. Olszewska.

I karty festiwalowe

Ale nadal są banku, które mają w ofercie gadżety do płatności zbliżeniowych. – Nasi klienci zamiast standardowej karty debetowej PKO Ekspres, mogą skorzystać z karty w formie naklejki. Wydanie pierwszej karty płatniczej w takiej formie jest darmowe – mówi Katarzyna Ewert-Gandzel, z biura prasowego PKO BP.

Naklejkę można nakleić na dowolny przedmiot, który mamy często przy sobie (np. na telefon). Z karty w formie naklejki mogą także korzystać dzieci do 13. roku życia posiadające rachunek PKO Konto Dziecka.

Warto sprawdzić: Płatność zbliżeniowa. Zmiana limitu nie wszędzie możliwa

Także mBank wciąż ma dostępne propozycje opasek i naklejek zbliżeniowych.

– Karta – opaska idealna na wyjazdy, festiwale etc. Bez miesięcznych opłat, jest tylko jednorazowa opłata za wydanie 50 zł. Opaski wprowadziliśmy do stałej oferty po ich premierowym sukcesie podczas pierwszego wspólnego festiwalu Pol’and’Rock w 2018 roku – mówi Kinga Wojciechowska-Rulka, z biura prasowego mBanku.

Poza tym ma on w ofercie karty-opaski wydawane do rachunku Junior dla dzieci poniżej 13. Roku życia. Jednorazowy koszt wydania to 25 zł.

mBank ma on też karty– naklejki, które można nakleić na dowolną powierzchnię. Kosztują 10 zł za wydanie, bez opłat miesięcznych. Kartę – naklejkę mBank wprowadził w 2012 roku. – Te typy kart są w naszej ofercie, która jest doskonałym uzupełnieniem klasycznej oferty kart debetowych – uważa Kinga Wojciechowska-Rulka.

W ofercie BNP Paribas dostępne są opaski oraz zegarek  w ramach promocji Megazegarek dla Samodzielniaka, za pomocą których można płacić zbliżeniowo. Opaska jest dostępna w ramach oferty Family Banking.

Warto sprawdzić: Przelew zablokowany? Sprawdzają czy nie pierzesz pieniędzy

– Klient może wybrać zwykłą debetową kartę płatniczą Samodzielniaka lub Mikrokartę Samodzielniaka, którą może włożyć do opaski i w ten sposób płacić zbliżeniowo. W przypadku zegarka oferta jest limitowana i ograniczona czasowo –podaje biuro prasowe banku.

– Dziś tego typu rozwiązania zostały już praktycznie wyparte przez płatności mobilne, które umożliwiają wygodne płacenie nie tylko telefonem, ale również połączonym z nim zegarkiem np. Apple Watch czy Garmin Watch – tłumaczy Mirella Gmur-Dzieduszycka, z biura prasowego ING Banku Śląskiego.

Warto sprawdzić: Co Biedronka, Lidl, Kaufland zrobią, gdy zgubimy kartę płatniczą

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Oszczędności
Choć ceny wciąż rosną, inflacji boimy się coraz mniej
Oszczędności
Od 2016 roku lokaty przynosiły realne straty, ale to może się zmienić
Oszczędności
Polacy starają się oszczędzać, ale oni tego nie robią
Oszczędności
Coraz więcej młodych Polaków oszczędza. W co lokują pieniądze?
Oszczędności
Jak oszczędzają Niemcy. Gdzie trzymają pieniądze