Poprosiliśmy banki o przygotowanie kredytu mieszkaniowego dla osoby samotnej, która chcę kupić mieszkanie w cenie 240 tys. zł, ma już zgromadzone 25 proc. wkładu własnego, potrzebuje więc 180 tys. zł kredytu. Jest to osoba w wieku 25 lat. Stałe obciążenia to czynsz 400 zł miesięcznie oraz koszt utrzymania samochodu 300 zł miesięcznie. I tu rozbieżność w ofercie jest spora. Banki podają, iż osoba ta powinna wykazać się minimalnym dochodem netto od 2200 do 3000 zł.
Czytaj także: Koszty kredytu hipotecznego dla czteroosobowej rodziny
Sprawdź stopę RRSO
Podstawą do wyliczenia zdolności kredytowej są dochody kredytobiorcy. Najlepiej dla banków, by były one z umowy o pracę na czas nieokreślony. Od dochodów bank odejmuje wszelkie zobowiązania osoby starającej się o kredyt (opłatę za czynsz, samochód, uczelnie, inne kredyt, karty kredytowe, podżyrowane pożyczki). Po odjęciu wszystkich kosztów i raty kredytu powinno zostać minimum 400–1000 zł na dochodu. Według danych przesłanych przez banki najniższe dochody osoba samotna powinna wykazać w Bank BPS – 2200 zł, najwyższe w Citi Handlowym – 3000 zł.
Oprocentowanie tego kredytu waha się od 2 do 4,31 proc., ale to nie ono jest najważniejsze. Najważniejsza przy podejmowaniu decyzji kredytowej jest stopa RRSO, która uwzględnia wszystkie koszty związane z kredytem. Jej oprocentowanie waha się od 3,41 do 5,2 i jest w niektórych bankach o ponad 2 punkty procentowe wyższe od oprocentowania kredytu.
Raty tylko stałe
Miesięczna rata kredytu spłacana w ratach równych wynosi od 716 zł w banku BPS do 997 w Citi Handlowym. Po 30 latach koszt kredytu zaciągniętego przez osobę samotną wyniesie w ratach równych od 101,6 tys. zł w Banku Pocztowym do 160 tys. zł w Alior Banku. Znacznie niższe odsetki zapłaci singiel, wybierając raty malejące. Różnice sięgają od 12,3 do nawet 25 tys. zł. W ratach malejących całkowity koszt kredytu wyniesie od 89,4 tys. zł w Banku Pocztowym do 135 tys. zł w Alior Banku. Warto zaznaczyć, że nie wszystkie banki udzielają kredytów w ratach stałych. Maksymalny koszt prowizji, jaki chcą pobrać banki, wynosi 2 proc. wartości kredytu, czyli 3,6 tys. zł. Niektóre banki nie pobiorą w ogóle prowizji za udzielenie kredytu. W większości banków nie ma możliwość skredytowania prowizji.