Przed krótkim wypadem weekendowym warto wszystko dobrze zaplanować, a na wypadek niemożliwych do przewidzenia zdarzeń zabezpieczyć się polisą. To może uchronić nas przed kłopotami, ogromnymi kosztami lub po prostu stratą pieniędzy czy majątku. Jakie ubezpieczenie wybrać, gdy jedziemy tylko na weekend, ile trzeba za nie zapłacić, na co należy zwrócić uwagę? Sprawdzamy wraz z ekspertami.
Jedziemy na długi weekend
Wakacje to czas zwiększonego ruchu na drogach. Długi weekend tym bardziej motywuje Polaków do nawet krótkich wypadów za miasto, co potęguje natężenie ruchu, korki czy niestety też wypadki.
Tylko w lipcu tego roku policja odnotowała 2095 wypadków samochodowych, w wyniku których śmierć poniosły 154 osoby, a 2424 zostały ranne. Zatrzymano ponad 10,6 tys. pijanych kierowców. Choć te dane są niższe niż w lipcu 2021, to wciąż mocno niepokoją i motywują do rozważenia zakupu dodatkowej ochrony – od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) wskutek zdarzeń drogowych.
- Kierowcom, którzy planują samochodową wycieczkę, rekomendujemy rozszerzenie pakietu ochrony o polisę dodatkowych świadczeń – m.in. ochronę od następstw nieszczęśliwych wypadków wskutek zdarzeń drogowych. Takie rozwiązania są dostępne jako element ubezpieczeń na życie czy też polis komunikacyjnych. Osoba posiadająca taką polisę jest również chroniona, będąc pieszym, pasażerem publicznych środków transportu oraz rowerzystą. To dedykowane polisy, które zawierają aż do 350 tys. zł Sumy Gwarancyjnej – mówi Paweł Bukowski z CUK Ubezpieczenia.
Czytaj więcej
Jakie pułapki związane z pieniędzmi mogą czekać na nieświadomego turystę?