Aktualizacja: 11.05.2025 14:40 Publikacja: 29.07.2015 21:00
Nic nie zapowiada krachu na warszawskiej giełdzie, ale lepiej być ostrożnym i wstrzymać się z zakupem akcji do wyborów parlamentarnych.
Foto: Bloomberg
Wczorajsza sesja na warszawskiej giełdzie zakończyła się wzrostami (patrz: >B11), ale indeksy są wciąż o kilkanaście procent poniżej tegorocznych szczytów. Czy to już koniec silnej przeceny na parkiecie?
– WIG20 ociera się o poziom najniższy od trzech lat. W dotychczasowej historii indeksu takie sygnały pojawiły się czterokrotnie: w maju 2012 r., wrześniu 2008 r., sierpniu 2001 r. oraz styczniu 1999 r. W trzech przypadkach taki atak strachu na GPW okazał się dobrą lub wręcz świetną okazją do kupowania akcji. Wyjątkiem był 2008 r. Wówczas kulminacyjna faza bessy związana z upadkiem Lehman Brothers dopiero miała nadejść – mówi Tomasz Hońdo, starszy analityk Quercus TFI.
W minionym roku Bank Pekao pozyskał dla swych klientów łącznie ponad 16 mld zł. Wartość 21 emisji zorganizowanyc...
Znana prawda doświadczonych graczy z rynków finansowych mówi, że w czasach kryzysów czy turbulencji geopolityczn...
Część posiadaczy detalicznych obligacji skarbowych kupowanych w maju czeka niemiła niespodzianka. Oprocentowanie...
Nasz sektor nowoczesnych usług dla biznesu po mistrzowsku przyciąga zagranicznych inwestorów. Jesteśmy liderem w...
Niemal 74 proc. polskich inwestorów indywidualnych zrównoważyło lub planuje zrównoważyć swoje portfele w tym rok...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas