Reklama

Emocje rządzą giełdą

Akcje są już mocno przecenione, ale ryzyko polityczne zniechęca do ich kupowania.

Publikacja: 29.07.2015 21:00

Nic nie zapowiada krachu na warszawskiej giełdzie, ale lepiej być ostrożnym i wstrzymać się z zakupe

Nic nie zapowiada krachu na warszawskiej giełdzie, ale lepiej być ostrożnym i wstrzymać się z zakupem akcji do wyborów parlamentarnych.

Foto: Bloomberg

Wczorajsza sesja na warszawskiej giełdzie zakończyła się wzrostami (patrz: >B11), ale indeksy są wciąż o kilkanaście procent poniżej tegorocznych szczytów. Czy to już koniec silnej przeceny na parkiecie?

– WIG20 ociera się o poziom najniższy od trzech lat. W dotychczasowej historii indeksu takie sygnały pojawiły się czterokrotnie: w maju 2012 r., wrześniu 2008 r., sierpniu 2001 r. oraz styczniu 1999 r. W trzech przypadkach taki atak strachu na GPW okazał się dobrą lub wręcz świetną okazją do kupowania akcji. Wyjątkiem był 2008 r. Wówczas kulminacyjna faza bessy związana z upadkiem Lehman Brothers dopiero miała nadejść – mówi Tomasz Hońdo, starszy analityk Quercus TFI.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Portfel inwestycyjny
Obligacje korporacyjne wciąż atrakcyjnym wyborem dla inwestorów
Portfel inwestycyjny
Widać odbudowę zaufania do obligacji korporacyjnych
Portfel inwestycyjny
Czas na dywidendowe żniwa na warszawskiej giełdzie
Materiał Promocyjny
Nowa jakość doradztwa inwestycyjnego dla klientów Premium
Materiał Promocyjny
Bank Pekao najskuteczniejszy w pozyskiwaniu pieniędzy dla firm z obligacji
Reklama
Reklama