Sierpień jak na razie nie układa się po myśli posiadaczy akcji spółek z warszawskiej giełdy. Po udanym lipcu na rynek zawitała korekta, która zabrała posiadaczom akcji część zysków z bardzo udanych poprzednich miesięcy. WIG po wyznaczeniu z końcem lipca nowego szczytu wielomiesięcznej fali wzrostowej wyraźnie obniżył loty zjechał w dół o ok. 7 proc. Jeszcze słabiej wypada indeks największych spółek WIG20, który tylko od początku sierpnia stracił prawie 10 proc. Spadkom w tym gronie przewodziły akcje banków i spółek wydobywczych, jak KGHM czy JSW. Czy po wakacjach czeka nas kontynuacja przeceny na giełdzie?
Czytaj więcej
W tym roku, mając w portfelu akcje giełdowych „średniaków” z indeksu mWIG40, można było zgarnąć nawet trzycyfrowe zyski. Perspektywy są niezłe.
Zagranica postraszyła
Z uwagi na przewagę negatywnych czynników, które mocno ciążą rynkom akcji, skłaniając inwestorów do pozbywania się papierów, nie można wykluczyć kontynuacji korekty indeksów. Zwłaszcza że zaczyna brakować argumentów przemawiających za zakupami walorów. - Decydujący wpływ na polski rynek akcji mają czynniki leżące poza granicami kraju. Obecnie koniunktura mocno spowalnia w Chinach i Europie, podczas gdy w USA utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie. To niekorzystny miks dla ryków, bo Fed może jeszcze podnosić stopy procentowe. Mimo to nie można jeszcze spisywać drugiej połowy roku na straty – uważa Rafał Sadoch, analityk BM mBanku.
Sytuację posiadaczy akcji dodatkowo komplikują zbliżające się wybory parlamentarne, stanowiąc dodatkowy czynnik niepewności dla inwestorów. - Inwestorzy w momencie rynkowych niepewności cały czas szybciej uciekają z krajowego rynku. Jest to wynikiem niepewności politycznej, która może się tylko zwiększać przez wyborami. Pozytywnym czynnikiem może być natomiast zapowiedziana już po wakacjach obniżka stóp procentowych - dodaje.
Zdaniem Michała Krajczewskiego, kierownika zespołu doradztwa inwestycyjnego w BM BNP Paribas Banku Polska, nie można wykluczyć pogłębienia przeceny w krótkim terminie, ponieważ krajowy rynek akcji podąża za korektą rynków zagranicznych. - Wskazywanymi czynnikami ryzyka dla rynku akcji są rosnące rentowności obligacji skarbowych, ponadto na rynki rozwijające się niekorzystnie może wpływać słaba koniunktura w chińskiej gospodarce. Może to się przełożyć na korektę krajowych indeksów, a następnie ich konsolidację w kolejnych tygodniach – uważa Krajczewski. – W przypadku WIG20 najbliższymi wsparciami są poziomy ok. 2000 pkt, a następnie 1950 pkt.