Niepodleganie ubezpieczeniu zdrowotnemu jest ryzykowne. Każdy może zachorować albo mieć wypadek, a wtedy wydatki na leczenie mogą być spore. Można kupić prywatną polisę zdrowotną albo abonament medyczny, ale nie zapewnią one pokrycia kosztów leczenia w przypadku najcięższych, a przy tym najkosztowniejszych chorób. Dobrym rozwiązaniem jest dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne w NFZ.
Czytaj także: Ugoda z ubezpieczycielem. Uważaj, na co się zgadzasz
Jeśli chcemy opłacać sobie dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne, powinniśmy udać się z dowodem osobistym do najbliższego oddziału NFZ i złożyć wniosek. Warto zabrać ze sobą również dokument potwierdzający ostatni okres ubezpieczenia na wypadek, gdybyśmy nie mieli potwierdzonego opłacania składek w Centralnym Wykazie Ubezpieczonych.
Jaki dokument potwierdza, że byliśmy ubezpieczeni? To zależy od tytułu naszego ubezpieczenia. Jeśli byliśmy zatrudnieni na umowę o pracę, to będzie to świadectwo pracy. W przypadku umowy zlecenia – umowa zlecenie wraz z dokumentami potwierdzający zgłoszenie do ubezpieczenia zdrowotnego, np. z drukiem ZUS ZUA ZUS ZWUA czy ZUS RMUA. Jeżeli prowadziliśmy działalność gospodarczą, to potrzebujemy druku ZUS ZWUA oraz ZUS ZWPA potwierdzonego przez ZUS, wykreślenia z ewidencji działalności gospodarczej, a w przypadku spółek prawa handlowego wykreślenie z KRS. Osoby, które były zarejestrowane jako bezrobotne, potrzebują decyzji urzędu pracy o utracie statusu osoby bezrobotnej, a te, które miały ubezpieczenie jako członkowie rodziny – druku ZUS ZCNA wyrejestrowania z ubezpieczenia (dzieci także dokumentu potwierdzającego zakończenie nauki). Generalnie trzeba zaopatrzyć się w dokument od płatnika, który potwierdzi zakończenie ubezpieczenia zdrowotnego.
Po złożeniu wniosku wraz z dokumentami podpisujemy umowę z NFZ, ale na tym nie koniec formalności. Jeśli ktoś miał przerwę w ubezpieczeniu, musi dodatkowo zapłacić. Wysokość opłaty zależy od długości przerwy w ubezpieczeniu zdrowotnym i opłacaniu składek.