Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, wydatki Polaków na prywatną służbę zdrowia sięgnęły kwoty 44 193 mln zł. To prawie 6 proc. więcej niż w 2019 roku i aż 15 proc. więcej w porównaniu z wydatkami z 2018 roku.
– Powyższe liczby jasno wskazują na rosnące zainteresowanie prywatnym sektorem medycznym. Odległe terminy wizyt i zabiegów, problemy ze znalezieniem odpowiedniego specjalisty w okolicy – to tylko niektóre bolączki osób, które leczą się w publicznych placówkach. Według raportu Instytutu Badań Zmian Społecznych, już prawie połowa Polaków korzysta obecnie z prywatnej opieki medycznej i planuje korzystać z niej dalej, a 13 proc. badanych nie korzysta obecnie, ale zamierza zacząć – zauważa Xenia Kruszewska, Dyrektor Działu Ubezpieczeń Zdrowotnych w Saltus Ubezpieczenia.
Podwyżki cen kształtują rynek usług medycznych
Dla wielu Polaków prywatna służba zdrowia to jedyna szansa na uzyskanie leczenia w odpowiednim terminie i w dogodnych warunkach. Niestety, rosnąca inflacja, na której poziom w dużej mierze wpływa trwająca pandemia, nie daje szansy na odwrócenie trendu wzrostu cen w najbliższym okresie. W sierpniu br. inflacja konsumencka wyniosła 5,5 proc. w ujęciu rocznym. Wzrost cen usług lekarskich to 5,9 proc.
Czytaj więcej
Ubezpieczenie zdrowotne działa jak abonament. Co miesiąc opłaca się składkę, która gwarantuje dostęp do opieki.
Jak podkreślają analitycy, to najwyższe odczyty od dekady, ale to nie oznacza końca wzrostu inflacji. Także ceny usług medycznych, a zwłaszcza lekarskich mogą pójść w górę. Jak jednak wynika z danych GUS-u, rosnące koszty nie idą w parze ze zmniejszeniem zainteresowania na usługi sektora prywatnej opieki medycznej.