Dom zniszczony, odszkodowanie starczy na drzwi. Co robić?

Budynek został zniszczony przez wichurę, a odszkodowanie wystarcza zaledwie na wymianę drzwi. Co robić w takiej sytuacji?

Publikacja: 31.10.2019 16:33

Dom zniszczony, odszkodowanie starczy na drzwi. Co robić?

Foto: Adobe Stock

Ubezpieczenie majątkowe kujemy po to, żeby dostać odszkodowanie w razie wyrządzenia szkody w naszym dobytku przez zdarzenia losowe czy anomalie atmosferyczne. A przypadki takie nie należą do rzadkości.

Przykładowo 30 września nad Polską przeszły wichury, w których prędkość wiatru osiągała 100 km/h. W prawie 400 budynkach zostały uszkodzone dachy, z czego prawie 250 to budynki mieszkalne. Do naprawienia szkód potrzebne będą zatem środki z ubezpieczenia.

Warto sprawdzić: Gdzie ubezpieczyć mieszkanie lub dom. Ranking „Rz” 2019

Limit wypłaty

Budynki albo ubezpieczamy dobrowolnie, co może zrobić każdy, kto jest właścicielem nieruchomości, albo obowiązkowo. To ostatnie dotyczy budynków wchodzących w skład gospodarstwa rolnego. Obowiązkowemu ubezpieczeniu podlegają zarówno budynki mieszkalne gospodarstwa, jak i budynki gospodarcze, np. obory czy stodoły.

Najczęściej gdy dochodzi do szkody, np. pożaru w gospodarstwie rolnym, ubezpieczony odnajduje wykupioną polisę i zgłasza zdarzenie do swojego zakładu ubezpieczeń, który szacuje szkodę i wysyła decyzję o ustalonym odszkodowaniu. Mimo zaskoczenia niską kwotą tylko część poszkodowanych decyduje się walczyć o wyższe odszkodowanie, bo nie wiedzą, jak zakwestionować kwotę ustaloną przez ubezpieczyciela. Wysokość odszkodowania co do zasady jest uzależniona od dwóch czynników: wartości szkody i sumy ubezpieczenia, tj. określonej w umowie ubezpieczenia kwoty, na którą ubezpieczono budynek. Im wyższa suma ubezpieczenia, tym wyższa będzie składka. Suma ubezpieczenia jest górną granicą odpowiedzialności ubezpieczyciela, czyli jest to maksymalna wysokość odszkodowania, jakie możemy otrzymać, gdy dojdzie do szkody w budynku, np. zalania w powodzi, nawet jeśli faktycznie na odbudowę wydamy więcej.

Warto sprawdzić: Jak dobrze wybrać ubezpieczenie domu lub mieszkania

Jaka wartość budynku

Zdarza się jednak często, że poszkodowany w wyniku pożaru czy wichury zgłasza szkodę w budynku do zakładu ubezpieczeń i otrzymuje odszkodowanie dużo niższe niż suma ubezpieczenia, na którą zawarł umowę. Ubezpieczyciel powołuje się bowiem na tzw. zużycie techniczne i o ten procent obniża należne odszkodowanie. Każda nieruchomość z biegiem czasu traci na wartości. Na przykład w odniesieniu do budynków rolniczych ustawodawca posłużył się sformułowaniem „zużycie techniczne” budynku. Przyczyny zużycia technicznego są różne i zależą od wielu elementów, takich jak wiek budynku, rodzaj konstrukcji i użytych materiałów, z których budynek został wykonany, czy też sposobu użytkowania nieruchomości. Zarówno stopień zużycia budynku, jak i suma ubezpieczenia powinny być wskazane w polisie.

Istotną kwestią jest jednak to, że w polisie określana jest już wartość rzeczywista budynku, czyli wartość, jaką budynek posiada w chwili zawierania umowy ubezpieczenia, a więc uwzględniająca stopień jego zużycia od dnia wybudowania. Niesłusznie zatem przy wypłacie odszkodowania ubezpieczyciel ponownie pomniejsza jego wysokość o stopień zużycia technicznego, bo ten był już uwzględniony i określony w polisie jako wartość ubezpieczeniowa budynku.

Wywalczyć więcej

Jak podaje radca prawny Agnieszka Antończak-Bernadowska z Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych A. Łebek i Wspólnicy Sp.k., coraz więcej poszkodowanych decyduje się walczyć o wyższe odszkodowanie. Najistotniejszym elementem w takich sprawach jest to, czy poszkodowany dokonał odbudowy zniszczonych budynków lub jest w trakcie jej dokonywania, bo wówczas ponosi realne i miarodajne koszty związane z remontem nieruchomości. W toku procesu zawsze powoływany jest biegły z zakresu budownictwa, który ustala wysokość szkody, czyli to, jakie koszty poniesie ubezpieczony, aby przywrócić uszkodzone budynki do stanu sprzed wypadku lub jakie koszty już poniósł podczas odbudowy. W większości spraw biegli wyceniają koszty odbudowy na znacznie wyższe niż te wyliczone przez zakład ubezpieczeń, w szczególności jeśli poszkodowany dysponuje własnym kosztorysem powykonawczym lub fakturami za zakup materiałów czy robociznę.

Dodatkowo w każdej takiej sprawie badane jest, czy nieruchomość była ubezpieczona w wartości rzeczywistej – jeśli tak, to zakład ubezpieczeń nie powinien potrącać zużycia technicznego przy wypłacie odszkodowania. – Należy mieć na uwadze, że w celu odtworzenia stanu sprzed zaistnienia szkody poszkodowany musi ponieść nakłady pełnowartościowe, nie można bowiem wymagać, aby wykonał remont, posługując się zużytymi materiałami.

Warto sprawdzić: Dobytek na działce można ubezpieczyć. Jak i za ile

Ubezpieczony, chcąc przywrócić stan poprzedni, nie ma możliwości zakupu starych materiałów czy użycia uszkodzonych części budynku do jego odbudowy, ponosi zatem koszty produktów nowych i o ich zwrot się ubiega w pełnej wysokości. Nie można należnego odszkodowania pomniejszać o stopień zużycia budynku określony w polisie, lecz jedynie o faktyczne zużycie budynku od dnia zawarcia polisy, które zwykle wynosi ok. 1 proc. – podkreśla Agnieszka Antończak-Bernadowska.

Ubezpieczenie majątkowe kujemy po to, żeby dostać odszkodowanie w razie wyrządzenia szkody w naszym dobytku przez zdarzenia losowe czy anomalie atmosferyczne. A przypadki takie nie należą do rzadkości.

Przykładowo 30 września nad Polską przeszły wichury, w których prędkość wiatru osiągała 100 km/h. W prawie 400 budynkach zostały uszkodzone dachy, z czego prawie 250 to budynki mieszkalne. Do naprawienia szkód potrzebne będą zatem środki z ubezpieczenia.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ubezpieczenia Majątku
Luka ubezpieczeniowa straszy. Problem właścicieli mieszkań i firm
Ubezpieczenia Majątku
Najlepsze ubezpieczenie domu i mieszkania. Ranking "Rz" na 2023 rok
Ubezpieczenia Majątku
Bez polisy OC dla najemcy ani rusz
Ubezpieczenia Majątku
Kiedy można ubezpieczyć mieszkanie lub dom
Ubezpieczenia Majątku
Złodzieje nie próżnują. Niepokojące statystyki włamań do domów i mieszkań