Polacy nie rozumieją inflacji. Szczególnie wyborcy PiS

Tylko 60 proc. badanych Polaków wie, że spadający wskaźnik inflacji oznacza, że ceny dalej rosną, tylko trochę wolniej.

Publikacja: 15.05.2023 11:01

Polacy nie rozumieją inflacji. Szczególnie wyborcy PiS

Foto: Adobe Stock

Aż 40 proc. Polaków nie rozumie tego związku. 62 proc. Polaków uważa, że ceny produktów i usług będą rosły w najbliższych miesiącach, a ponad połowa (57 proc.) przyznała, że żyje im się teraz gorzej i stać ich na mniej niż rok temu. 42 proc. pracujących Polaków przyznało, że nie otrzymało podwyżki wynagrodzenia w ciągu ostatniego roku – tak wynika z badania przeprowadzonego dla projektu ciekaweliczby.pl na panelu Ariadna.

Badanym zadano pytanie: „Co, według Ciebie, oznacza informacja, że inflacja w marcu 2023 roku wyniosła 16,1 proc. w porównaniu z marcem ubiegłego roku, natomiast inflacja w kwietniu 2023 roku wyniosła 14,7 proc. w porównaniu z kwietniem ubiegłego roku?”.

Poprawną odpowiedź, że ceny rosną, tylko trochę wolniej, udzieliło 60 proc. badanych. Co dziesiąty badany (9 proc.) odpowiedział błędnie, że spadająca inflacja oznacza spadek cen, prawie co piąty (17 proc.) wskazał również błędnie, że nie ma to związku z poziomem cen, a 14 proc. wprost przyznało, że nie wie lub nie jest pewna. Łącznie 40 proc. Polaków nie rozumie związku między spadającym wskaźnikiem inflacji a poziomem cen.

Czytaj więcej

Inflacja straszy Polaków mniej. Rośnie optymizm finansowy

Wysoki poziom wiedzy ekonomicznej w tym zakresie posiadają wyborcy Lewicy (78 proc.), Koalicji Obywatelskiej (76 proc.) i PSL z Polską 2050 (72 proc.), a niższy jest w elektoracie Konfederacji (66 proc.) oraz Prawa i Sprawiedliwości (53 proc.).

Zdecydowanie najwięcej błędnych odpowiedzi, że jak inflacja spada, to spadają ceny, było wśród wyborców PiS – uważa tak aż co piąty (21 proc.) z nich, podczas gdy wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL i Polski 2050 – zaledwie 1 proc..

62 proc. Polaków jest zdania, że ceny w ciągu najbliższych miesięcy będą rosły, co piąty badany (20 proc.) twierdzi, że będą na podobnym poziomie jak obecnie, 8 proc. z nich spodziewa się spadku cen, a 10 proc. – nie jest w stanie tego określić.

Większość wyborców partii opozycyjnych uważa, że ceny będą rosły w najbliższych miesiącach (Lewica – 84 proc., KO – 82 proc., Konfederacja - 76 proc., PSL z Polską 2050 – 69 proc.). Zdecydowanie innego zdania są wyborcy partii rządzącej. Tylko co trzeci wyborca PiS (35 proc.) uważa, że ceny będą rosły, 31 proc. uważa, że będą na takim samym poziomie jak teraz, ale aż co piąty (22 proc.) sądzi, że ceny będą spadały.

Ponad połowa Polaków (57 proc.) przyznaje, że żyje im się gorzej niż rok temu i stać ich na mniej.

Co trzeci badany (34 proc.) twierdzi, że żyje mu się na podobnym poziomie i stać go na tyle samo, co rok temu, a prawie co dziesiąty (9 proc.) ocenia, że żyje mu się lepiej niż rok temu i stać go na więcej.

O ile większość wyborców partii opozycyjnych przyznaje, że obecnie żyje im się gorzej niż rok temu i stać ich na mniej (Koalicja Obywatelska - 68 proc., Konfederacja - 67 proc., Lewica - 66 proc., PSL z Polską 2050 – 57 proc.), to już wśród wyborców PiS, takich osób jest zaledwie jedna trzecia (35 proc.). W elektoracie partii rządzącej najwięcej jest osób, prawie połowa (48 proc.), które przyznały, że żyje się im na podobnym poziomie jak rok temu i też najwięcej jest takich, które twierdzą, że teraz żyje im się lepiej niż rok temu (17 proc.).

- To już kolejne badanie, które pokazuje, że wiedza ekonomiczna wielu Polaków jest na niskim poziomie. Wciąż dużo osób nie rozumie, że jak spada inflacja, to nie znaczy, że ceny spadają, tylko że one dalej rosną, ale w wolniejszym tempie. Badanie pokazuje również, jak bardzo nasze społeczeństwo jest podzielone na dwa przeciwstawne bloki w postrzeganiu różnych zjawisk. Widać dużą siłę narracji obozu rządzącego i sprzyjających im mediów, która zakłamuje rzeczywistość i próbuje wmówić swoim wyborcom, że jest lepiej, niż się wydaje – mówi Alicja Defratyka, ekonomistka, autorka projektu ciekaweliczby.pl.

Czytaj więcej

Polacy dokształcają się z ekonomii. Chcą zrozumieć inflację

Kiedy zaś spojrzymy na odpowiedzi osób pracujących, to 42 proc. z nich przyznało, że nie otrzymało podwyżki wynagrodzenia w ciągu ostatniego roku.

Najwięcej osób, które otrzymały podwyżkę, było wśród pracujących wyborców PSL i Polski 2050 (74 proc.) oraz wyborców PiS (69 proc.). Wśród pracujących wyborców Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Konfederacji podwyżkę otrzymało trochę ponad połowę osób (Lewica – 55 proc., KO – 54 proc., Konfederacja – 51 proc.).

Spośród tych pracujących osób, które otrzymały podwyżkę w ciągu ostatniego roku, najwięcej było takich, których podwyżka mieściła się w przedziale 5-10 proc. wynagrodzenia (47 proc.). 29 proc. pracowników otrzymało podwyżkę niższą niż 5 proc., 17 proc. - między 10-15 proc., a najmniej (7 proc.) - powyżej 15 proc. wynagrodzenia.

Zdecydowana większość podwyżek (93 proc.) wyniosła poniżej 15 proc., czyli przeważnie poniżej kwietniowej inflacji, która według wstępnych szacunków GUS wyniosła 14,7 proc.

Aż 40 proc. Polaków nie rozumie tego związku. 62 proc. Polaków uważa, że ceny produktów i usług będą rosły w najbliższych miesiącach, a ponad połowa (57 proc.) przyznała, że żyje im się teraz gorzej i stać ich na mniej niż rok temu. 42 proc. pracujących Polaków przyznało, że nie otrzymało podwyżki wynagrodzenia w ciągu ostatniego roku – tak wynika z badania przeprowadzonego dla projektu ciekaweliczby.pl na panelu Ariadna.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budżet Rodzinny
Wiedza finansowa Polaków na tróję z minusem. Jedna dziedzina wypada dramatycznie
Budżet Rodzinny
Polaków życie: budżet pod kontrolą i oszczędności
Budżet Rodzinny
W tym roku Polacy chcą oszczędzać pieniądze
Budżet Rodzinny
Wakacje kredytowe w 2024 r. Będą zmiany: nowy termin wejścia w życie i próg
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Budżet Rodzinny
Nadpłacanie kredytów już tak nie kusi Polaków