Tak wynika z z drugiej odsłony badania „Finanse Polaków w obliczu wysokiej inflacji” przygotowanego na zlecenie Banku Millennium.
Pierwszy kwartał 2023 roku przyniósł ostrożny optymizm wśród Polaków. Blisko co drugi badany (45 proc.) jest zdania, że w ciągu najbliższego roku wzrost cen spowolni. Jest to skok aż o 14 pp. względem odpowiedzi z ubiegłego roku, kiedy spodziewało się tego tylko 31 proc. badanych. Jednocześnie maleje odsetek osób, które uważają, że ceny będą rosnąć w takim tempie, jak dotychczas lub spodziewają się przyspieszenia we wzroście cen – obecnie odpowiedziało tak 40 proc. badanych, co jest spadkiem o 20 pp. w porównaniu do wyników z ubiegłego roku.
Czytaj więcej
Święta Wielkanocne będą droższe dla Polaków. Za nasze pensje możemy kupić mniej niż w zeszłym roku, dlatego uważniej przyglądamy się temu, co wkładamy do koszyka.
Pozytywny trend zauważyć można również w ocenie sytuacji finansowej w gospodarstwach domowych respondentów. Porównując wyniki z ubiegłoroczną odsłoną badania Banku Millennium zmniejszył się odsetek osób, które oceniają, że żyją skromnie i na co dzień bardzo oszczędnie gospodarują pieniędzmi. Obecnie jest to grupa 18 proc. badanych, co oznacza spadek o 6 pp. względem 2022 r. Spory wzrost nastąpił w grupie badanych, którym żyje się trochę lepiej, czyli na co dzień wystarcza im pieniędzy, choć muszą oszczędzać na poważniejsze zakupy (wydatki). Odpowiedziała tak ponad połowa badanych (52 proc.), co oznacza wzrost o 9 pp.
- Wyniki badania wpisują się w ogólną ocenę perspektyw polskiej gospodarki. W najbliższych miesiącach wskaźnik inflacji w Polsce będzie wyhamowywał i widać, że taki też scenariusz jest brany pod uwagę także przez konsumentów. Warto przy tym jednak zauważyć, że inflacja wciąż będzie utrzymywała się w tym roku na relatywnie wysokich poziomach. W obliczu spadających realnych dochodów rozporządzalnych coraz częściej konsumenci sięgali też do oszczędności, aby sfinansować konsumpcję. To pokazuje jak silnie negatywny wpływ na budżety domowe ma wysoka inflacja. Widoczny w wynikach badania spadek obaw o dalszy silny wzrost inflacji daje nadzieję, że wraz z jej wyhamowaniem poprawi się sytuacja dochodowa konsumentów, co z jednej strony może wesprzeć konsumpcję, albo sprzyjać odbudowie oszczędności – mówi Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium.