Czy różne nazwy pracodawcy pod jednym numerem NIP mogą być przyczyną odrzucenia wniosku kredytowego pracownika przez bank? Zdarza się, że tak, choć banki zapewniają, że do każdej sprawy podchodzą indywidualnie.
– Zgodnie z przepisami, pod jednym NIP mogą występować różne nazwy firm, adresy np. ze względu na różne PKD (Polska Klasyfikacja Działalności). Taka sytuacja nie wyklucza możliwości przyznania kredytu. Podstawą jest prawidłowa weryfikacja firmy, tj. stanu faktycznego. Jeśli nie ma zastrzeżeń w zakresie wiarygodności, kredyt może zostać udzielony – zapewnia biuro prasowe BNP Paribas.
Warto sprawdzić: Kiedy bank zdegraduje klienta VIP do niższej ligi
Pani Anna starała się o kredyt w PKO BP. Jednak jej wniosek został odrzucony.
– Dostałem zwrotkę co do zaświadczenia od pracodawcy, a sprawa dotyczyła kilku nazw pod jednym numerem NIP. Kto pracuje w tym banku, że nie zna prawa gospodarczego, a brak wiedzy kompletnie tego nie usprawiedliwia – opowiada wzburzona kobieta.
Przypomina, że w Polsce można na jednym numerze NIP mieć milion nazw – dokładnie tyle ile podoba się przedsiębiorcy. Czytelniczka próbowała rozmawiać z bankiem. Od analityka usłyszała, żeby pracodawca w zaświadczeniu zostawił samo nazwisko założyciela firmy.
Kobieta próbowała interweniować. Usłyszałam, że „powinnam złożyć reklamację, na podstawie której bank będzie mógł wyjaśnić sprawę”. – Tyle, że reklamację to można składać, jak jest się do czego odnieść a moja sprawa jest klarowna. Brak wiedzy i niekompetencje zatrudnianych ludzi przez PKO Bank Polski tego nie zmienią – dodaje pani Anna.
PKO BP
Iwona Radomska, z biura prasowego PKO BP zapewnia, że „w każdym przypadku decyzja będzie miała charakter indywidualny z uwzględnieniem bieżącej sytuacji kredytobiorców oraz specyfiki kredytu”.
– Bank, w ramach oceny weryfikuje czy wysokość dochodu, w tym także samo źródło dochodu, który ma być uwzględniany do wyznaczenia zdolności kredytowej jest stabilne i wiarygodne – podkreśla Iwona Radomska.
Warto sprawdzić: Dwa źródła dochodu i problem z pożyczką. Co z tym zrobić
To jak to jest z nazwami firm przypisanymi do jednego numeru NIP. Mają one dla banku znaczenie, czy nie?
Credit Agricole
– Co do zasady przedsiębiorca powinien mieć jeden wpis do CEiDG i NIP, a różne nazwy mogą czasami wynikać np. z kilku oddziałów jednej firmy. Taka sytuacja nie wpływa negatywnie na przyznanie kredytu klientowi w naszym banku – zapewnia Agnieszka Pietkun, manager Zespołu Ryzyka Kredytowego i Procesu Akceptacji w Credit Agricole.
Podkreśla, że „sytuacja każdego klienta jest indywidualna, a na decyzję o przyznaniu kredytu lub nie – wpływa wiele czynników. W przypadku odmowy udzielenia kredytu warto skontaktować się z bankiem”.
ING Bank Śląski
Mirella Gmur – Dzieduszycka z ING Banku Śląskiego tłumaczy, że bank „ co do zasady, przyjmuje że dany NIP może być przypisany dla jednej działalności gospodarczej”.
– Niezależnie od powyższego, jeżeli pojawiają się wątpliwości co do danych wskazanych we wniosku, w tym dotyczących pracodawcy, bank wyjaśnia wszelkie wątpliwości z klientem – podkreśla Mirella Gmur-Dzieduszycka.
Warto sprawdzić: Problemy z przelewami po wymianie smartfona
mBank
Także Emilia Kasperczak z mBanku zapewnia, że „w razie wystąpienia niezgodności dotyczących numeru NIP, czy nazwy działalności gospodarczej, klient jest oceniany indywidualnie przez analityka kredytowego, który weryfikuje poprawność danych, bądź prosi klienta o wyjaśnienie nieścisłości”.
Pekao SA
A Paweł Jurek, rzecznik Pekao SA mówi wprost: – To, ile nazw działalności ma pracodawca pod jednym NIP-em, nie ma znaczenia dla oceny wniosku kredytowego pracownika.
Pani Anna złożyła wniosek o kredyt w innym banku. Został on rozpatrzony pozytywnie.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.