Kredyt gotówkowy w czasie COVID. Banki są bardzo surowe

W czasie pandemii banki bardziej surowo podchodzą do oceny zdolności kredytowej wnioskodawców. Szkodzą np. umowy zlecenia lub umowy o dzieło.

Publikacja: 30.04.2021 16:05

Kredyt gotówkowy w czasie COVID. Banki są bardzo surowe

Foto: Shutterstock

Osoby, które chcą w obecnych czasach zaciągnąć kredyt gotówkowy powinny wiedzieć, że banki obecnie bardziej surowo podchodzą do oceny zdolności kredytowej wnioskodawców. W niektórych bankach kredytu gotówkowego nie otrzymają osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych (np. na podstawie umów zlecenia lub umów o dzieło). Dlaczego?

– Klient ze stałą umową o pracę (najlepiej na czas nieokreślony) i stałym dochodem, potwierdzonym w okresie ostatnich trzech lub najlepiej sześciu miesięcy, jest w oczach banku wiarygodniejszym kredytobiorcą. Prawdopodobne jest, że bank będzie również przyglądał się uważnie firmie, w której pracuje wnioskodawca (oczywiście jeszcze inne zasady będą występować w przypadku samozatrudnionych lub po prostu prowadzących własny biznes). Te działające w branżach, które dotknął kryzys lub w ocenie banku jest prawdopodobne, że ich kondycja finansowa się pogorszy, są w niektórych instytucjach na „czarnej liście”. A to z kolei oznacza, że nie są one w ocenie kredytodawców pewnymi źródłami dochodów dla potencjalnych kredytobiorców – stwierdza Ewa Kozłowska, ekspert Związku Firm Pośrednictwa Finansowego z Gold Finance.

Warto sprawdzić: Chwilówki a kredyt konsolidacyjny. Banki, które pomogą

Sprawdzić warunki pożyczki

Banki w obecnej sytuacji ostrożniej przyglądają się zdolności finansowej potencjalnych kredytobiorców. Jednak wiedząc, że ze względu na obniżone dochody w pandemii wiele osób szuka dodatkowego zastrzyku gotówki, poprzez atrakcyjną ofertę zachęcają do sięgania po kredyt gotówkowy. Warunki oferowane przy teoretycznie takim samym produkcie mogą znacznie się różnić, w zależności od banku. Dlatego przed zaciągnięciem kredytu trzeba dokładnie przyjrzeć się proponowanym warunkom i całkowitym kosztom kredytu, które są zawarte w tabeli opłat. Należy również rozważnie wybrać okres kredytowania. Im będzie on dłuższy, tym niższa będzie comiesięczna rata.

– Trzeba jednak wiedzieć, że wydłużony czas spłaty oznacza po prostu, że przez dłuższy czas będziemy mieć na głowie zobowiązanie, będzie również wiązać się również ze zwiększonymi kosztami obsługi kredytu, co przekłada się na to, że ostatecznie oddamy większą sumę. Jeżeli nasza sytuacja finansowa jest dobra i nie przewidujemy, aby pogorszyła się w najbliższym czasie i możemy sobie na to pozwolić, warto wybrać krótszy okres spłaty – co oczywiście wiąże się w wyższą kwotą pojedynczej raty – ale szybciej pozbędziemy się zobowiązania, co z pewnością będzie mieć znaczenie dla naszego domowego budżetu – podpowiada Ewa Kozłowska.

Wszystko online

Klienci banków już od kilku dobrych lat mogą starać się o kredyt gotówkowy zaciągany online, bez wychodzenia z domu z czego warto korzystać w czasie pandemii. Obowiązujące stosunkowo od niedawna nowe regulacje, takie jak dyrektywa PSD2, sprawiają, że staranie się o środki jest ułatwione. Dzięki niej finansowanie można uzyskać w kilka minut.

Warto sprawdzić: Chwilówki a kredyt konsolidacyjny. Banki, które pomogą

Istotny jest również wybór najkorzystniejszej oferty. Można bowiem szybko otrzymać kredyt w innym banku niż macierzysty, jeżeli umożliwia on podejrzenie kont z innych banków. Omija się w ten sposób wymóg przesyłania dokumentów potwierdzających zarobki i pozostałych formalności, niezbędnych przy staraniu się o kredyt. W staraniach o pieniądze mogą pomóc pośrednicy finansowi, lepiej niż przeciętny klient banków zorientowani w ich ofercie i o tym, jakie zmiany w danym momencie kredytodawcy wprowadzili dla osób starających się o środki, bo ta sytuacja w pandemii ulega nieustannym zmianom. Z ich pomocy także można skorzystać online.

Osoby, które chcą w obecnych czasach zaciągnąć kredyt gotówkowy powinny wiedzieć, że banki obecnie bardziej surowo podchodzą do oceny zdolności kredytowej wnioskodawców. W niektórych bankach kredytu gotówkowego nie otrzymają osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych (np. na podstawie umów zlecenia lub umów o dzieło). Dlaczego?

– Klient ze stałą umową o pracę (najlepiej na czas nieokreślony) i stałym dochodem, potwierdzonym w okresie ostatnich trzech lub najlepiej sześciu miesięcy, jest w oczach banku wiarygodniejszym kredytobiorcą. Prawdopodobne jest, że bank będzie również przyglądał się uważnie firmie, w której pracuje wnioskodawca (oczywiście jeszcze inne zasady będą występować w przypadku samozatrudnionych lub po prostu prowadzących własny biznes). Te działające w branżach, które dotknął kryzys lub w ocenie banku jest prawdopodobne, że ich kondycja finansowa się pogorszy, są w niektórych instytucjach na „czarnej liście”. A to z kolei oznacza, że nie są one w ocenie kredytodawców pewnymi źródłami dochodów dla potencjalnych kredytobiorców – stwierdza Ewa Kozłowska, ekspert Związku Firm Pośrednictwa Finansowego z Gold Finance.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse Domowe
Jak stracić dopłaty do kredytu mieszkaniowego "Na start"? Uwaga na pułapki
Finanse Domowe
Jak kobiety oszczędzają i inwestują
Finanse Domowe
ZBP: Wakacje kredytowe mniej opłacalne niż pomoc z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców
Finanse Domowe
Pieniądze pożyczone „na chwilę” mogą okazać się pułapką
Finanse Domowe
Lombardy przyciągają nie tylko po pieniądze, ale także na zakupy