Firma doradcza Mercer przeprowadziła analizę wynagrodzeń w wybranych krajach Europy. Analitycy Mercera wzięli na warsztat miesięczne wynagrodzenie starszego księgowego. Założono, że osoba ta ma 5-7 letni staż na tym, stanowisku i mieszka w stolicy danego kraju – to ważne dla kosztów życia, które zazwyczaj są w stolicach najwyższe. Zestawienie obejmujące porównanie pensji, które na bieżąco Mercer analizuje dodatkowo eksperci firmy uzupełnili o dwa elementy: o wpływ podatków na wynagrodzenia netto („konkurencyjność podatkowa” różnych krajów) oraz o koszty życia. To właśnie te dwa elementy, obok samej wysokości wynagrodzeń decydują, ile tak naprawdę zostaje nam co miesiąc w kieszeni.
Warto sprawdzić: Rekordowe koszty utrzymania mieszkania
Gdzie warto żyć i zarabiać
Polski księgowy mieszkający w Warszawie zarabia według danych Mercera brutto prawie 9 tys. zł. Brzmi jak całkiem dobra pensja. To 6358 zł netto. A z punktu widzenia pracodawcy – czy to już całkowity koszt zatrudnienia pracownika. Niestety nie. Dla pracodawcy zatrunienie takiej osoby w Warsazwie to koszt niemal 11 tys. zł miesięcznie. Jak widać pensja brutto to tylko jeden wymiar całkiem złożonego systemu wynagrodzeń.
Typowe wynagrodzenie brutto w Polsce jest porównywalne z tym obserwowanym na Węgrzech, jest nieco wyższe w stosunku do tego osiągalnego w Rumuni a przede wszystkim na Ukrainie. Natomiast wciąż znacznie odstaje od tego notowanego w krajach Europy Zachodniej oraz co ciekawe odstaje w stosunku do pensji w Republice Czeskiej.