Rejestr podatników VAT, czyli biała lista, obowiązuje od 1 września 2019 r., ale już od 1 stycznia tego roku za niestosowanie się do nowych przepisów można ponosić kary. Przelew za usługi i produkty wystawiony przez płatnika VAT i opiewający na co najmniej 15 tys. zł na rachunek inny, niż zgłoszony do urzędu skarbowego i potwierdzony w systemie STIR, nie będzie mógł być zaliczony do kosztów uzyskania przychodów. Można też ponieść solidarną odpowiedzialność za VAT sprzedawcy, jeżeli nie rozliczy on podatku od tej transakcji.
Warto sprawdzić: Teraz biznes musi pilnować, gdzie przelewa pieniądze
Bez archiwum ani rusz
Wystawianie przelewów stało się czasochłonne, ale wystawianie ich z przyszłym terminem płatności jeszcze bardziej, ponieważ urząd skarbowy musi mieć potwierdzenie, że rachunek bankowy, na który przedsiębiorca wysłał przelew, znajdował się na białej liście w dniu zlecania płatności. Ewidencjowanie kilkunastu czy kilkudziesięciu faktur może stać się więc horrorem, nawet jeżeli ich część nie obejmuje przyszłych płatności.
Jakby tych nowości było mało, to od 1 kwietnia 2020 r. dużych przedsiębiorców, którzy są podatnikami VAT, a od 1 lipca 2020 r. pozostałych podatników VAT, będzie obowiązywał nowy JPK_VAT, który będzie obejmował deklarację i ewidencję, w której trzeba będzie oznaczać faktury podlegające obowiązkowemu split payment.
JPK_VAT będzie w dwóch wariantach: JPK_V7M – dla podatników, którzy rozliczają się miesięcznie – i JPK_V7K – dla podatników, którzy rozliczają się kwartalnie. Kwartalna wysyłka dokumentu nie będzie jednak możliwa. Trzeba będzie o niej pamiętać co miesiąc, ponieważ przedsiębiorcy rozliczający się co trzy miesiące będą zobowiązani do składania JPK_VAT co miesiąc, np. JPK_VAT w części ewidencyjnej za styczeń – do 25 lutego, JPK_VAT w części ewidencyjnej za luty – do 25 marca – i wreszcie JPK_VAT w części ewidencyjnej za marzec oraz deklaracją za styczeń, luty i marzec – do 25 kwietnia.