Wielka aukcja bibliofilska we wrześniu. Niskie ceny białych kruków

Zabytkowe książki mogą tylko podrożeć, nadają się na lokatę i do dekoracji domowej biblioteki

Publikacja: 14.09.2023 09:23

Rynek bibliofilski jest elitarny, liczy niewielu kolekcjonerów.

Rynek bibliofilski jest elitarny, liczy niewielu kolekcjonerów.

Foto: Lamus Antykwariaty Warszawskie

Antykwariat Lamus 23-24 września zorganizuje wielką aukcję bibliofilską 860 zabytkowych książek, rękopisów, map oraz grafiki artystycznej. Przebojem aukcji jest list króla Polski Władysława IV Wazy do Adama Sanguszki, wojewody wołyńskiego z listopada 1636 roku. Król wzywa Sanguszkę do zaprzestania sporów ze starostą Jerzym Krasickim.

Krasicki był jednym z największych awanturników Rzeczypospolitej w XVII stuleciu. W katalogu aukcji warto przeczytać szczegółowy opis ostrego konfliktu. Listy królów Polski nierzadko dotyczą pieniactwa obywateli, zbrojnych napadów na sąsiadów. Dzisiejsze publiczne spory wydają się niczym wobec tamtych krwawych walk.

Czytaj więcej

Sztuka komiksu na inwestycję i do zbioru

Białym krukiem jest historia Polski Marcina Kromera wydana po łacinie w Bazylei w 1562 roku. Księga Kromera to wielka rzadkość. Kosztuje zaledwie 16 tys. zł, a więc tyle, na ile wyceniane są słabe obrazy trzeciorzędnych malarzy. Zabytkowe książki są względnie tanie. Rynek bibliofilski jest elitarny, liczy niewielu kolekcjonerów.

Dzieło Kromera ukazywało potęgę państwa polskiego. W katalogu aukcji czytamy, że wzbudziło zachwyt i podziw w kołach intelektualnych Zachodu. Natomiast w kraju początkowo przyjęto je wrogo.

Księga Kromera ma oprawę z epoki, tradycyjnie są to deski obleczone skórą. Stąd pochodzi popularne do dziś powiedzenie „przeczytać książkę od deski o deski”. Dzieło nadaje się na lokatę. Na domowej półce może być elegancką dekoracją.

Atrakcją jest księga Samuela Pufendorfa wydana w Norymberdze w 1697 roku. Opisuje okres panowania króla szwedzkiego Karola X Gustawa (1622-1660). Jego panowanie obejmowało lata najazdu szwedzkiego na Polskę, dlatego księga uznawana jest za ważne źródło do historii Rzeczypospolitej, ma cenę wywoławczą 48 tys. zł.

Książka ozdobiona jest pięknymi miedziorytami. Ponad 50 grafik odnosi się do Polski. Przedstawiają one widoki miast m.in.: panoramy Warszawy, Krakowa, Gdańska, Szczecina, Bydgoszczy. Starodruk uznawany za podstawowe źródło ikonograficzne wyglądu miast polskich i strojów mieszkańców.

Licytowane będą dekoracyjne widoki miast

Licytowane będą dekoracyjne widoki miast

Lamus Antykwariaty Warszawskie

Aukcje bibliofilskie radykalnie zmieniły się w ostatnich latach. Do końca sierpnia tego roku odbyło 119 aukcji książek. Tylko we wrześniu zaplanowano 18 aukcji. Przed pandemią odbywało się rocznie ok. 15 aukcji. Dane te zebrał Paweł Podniesiński, ekspert rynku antykwarycznego.

Dziś przybyło sprzedawców, przez to szokująco spadła jakość oferty. Nie ma czym handlować, brakuje zabytkowych książek. Oferowane są przede wszystkim powojenne wydania. Antykwariat Lamus dba o jakość oferty, licytuje prawdziwe białe kruki.

Czytaj więcej

Te inwestycje sięgnęły dna. A celebryci zachwalali

Na 12 tys. zł wyceniono pierwsze wydanie „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza. Taki pierwodruk w 2020 roku rekordowo wylicytowano do 32 tys. zł. Książka ma ogromną symboliczną wartość. Jej cena radykalnie ruszy do góry, kiedy powstanie moda na to, żeby w zamożnych polskich domach była pierwsza edycja epopei narodowej. Nakład pierwszego wydania wynosił 3 tys. egzemplarzy. Ile do dziś zachowało się na wolnym rynku?

Na 1,2 tys. zł wyceniono słownik uczonych polskich wydany w trzech tomach we Lwowie w 1833 roku. Książki mają bogato złocone oprawy.

Na 1,2 tys. zł wyceniono słownik uczonych polskich z 1833 roku

Na 1,2 tys. zł wyceniono słownik uczonych polskich z 1833 roku

Lamus Antykwariaty Warszawskie

Od 4 tysięcy zł licytowana będzie legendarna pierwsza polska encyklopedia autorstwa Benedykta Chmielowskiego. Encyklopedia słynne hasło „Koń, jaki jest, każdy widzi”, została wydana w 1746 roku we Lwowie.

Na 8 tys. zł wyceniono debiut literacki Stanisława Wyspiańskiego. To dramat „Legenda” wydany nakładem autora w 1898 roku. Egzemplarz ma wysoką cenę, ponieważ widnieje na nim odręczna dedykacja autora dla Antoniego Potockiego. Ta sama książka bez dedykacji kosztowałaby ok. 400 zł. „Legenda” ukazała się w nakładzie 200 egzemplarzy. Ile z nich przetrwało do naszych czasów? Ile dostępnych jest w handlu?

Czytaj więcej

Zdjęcia okazały się dobrą lokatą kapitału. Pionierzy kupowali za grosze

W bogatym dziale grafiki jest m.in. bardzo rzadka litografia młodopolskiego malarza Antoniego Procajłowicza. Jest to portret Henryka Sienkiewicza. Zabytkowa grafika po raz pierwszy pojawiła się na wolnym rynku. Ma muzealną wartość, kosztuje zaledwie 700 zł.

Papierową ofertę wzbogacają jak zawsze w Lamusie pamiątki narodowe, m.in. rzeźba (wys. 43 cm), która przedstawia powstańców styczniowych. Ma cenę wywoławczą 7 tys. zł.

Antykwariat Lamus 23-24 września zorganizuje wielką aukcję bibliofilską 860 zabytkowych książek, rękopisów, map oraz grafiki artystycznej. Przebojem aukcji jest list króla Polski Władysława IV Wazy do Adama Sanguszki, wojewody wołyńskiego z listopada 1636 roku. Król wzywa Sanguszkę do zaprzestania sporów ze starostą Jerzym Krasickim.

Krasicki był jednym z największych awanturników Rzeczypospolitej w XVII stuleciu. W katalogu aukcji warto przeczytać szczegółowy opis ostrego konfliktu. Listy królów Polski nierzadko dotyczą pieniactwa obywateli, zbrojnych napadów na sąsiadów. Dzisiejsze publiczne spory wydają się niczym wobec tamtych krwawych walk.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Inwestycje Alternatywne
Tania grafika lepsza niż drogie obrazy
Inwestycje Alternatywne
Rekordowe ceny pamiątek patriotycznych
Inwestycje Alternatywne
Rosną ceny obrazów Józefa Czapskiego. To dobra lokata
Inwestycje Alternatywne
Pierwszym komiks z Supermanem sprzedany za rekordowe 6 mln dolarów
Inwestycje Alternatywne
Jak bezpiecznie kupować złoto i nie wpaść w pułapkę „owczego pędu”