Artystka jest laureatką Grand Prix Biennale Bielska Jesień (2013 r.). Rok później została wybrana – spośród 4300 malarzy nominowanych przez uczelnie artystyczne z 30 krajów – do albumu Kurta Beersa „100 Painters of Tomorrow”, wydanego przez londyński Thames & Hudson. Promocja albumu odbyła się w londyńskim Christie’s.
Ewa Juszkiewicz czerpie inspiracje przede wszystkim ze sztuki dawnej. Szczególnie jest zafascynowana mistrzami flamandzkimi. Maluje surrealistyczne, pełne niepokoju portrety kobiece. Zniekształca twarze uwiecznianych osób, zmienia je w rozrośnięte huby, korpusy owadów, bukiety roślin czy udrapowane tkaniny. Jednocześnie stara się wiernie odtworzyć pozostałe elementy pierwowzoru. Jej nowy cykl powstał na podstawie dzieł sztuki uznanych za zaginione.
Artystkę interesuje przekraczanie granic, tworzenie hybryd przełamujących normy kanonicznego piękna i klasycznych rozwiązań. Współpracuje z galerią lokal_30.
Ceny prac Ewy Juszkiewicz ostatnio bardzo wzrosły, wynoszą od 2,5 tys. zł za niewielki kolaż do 65 tys. zł („Spoczynek”, 180 x 125 cm).
Własny język artystyczny
Drugie miejsce w Kompasie Młodej Sztuki 2015 przypadło Bartoszowi Kokosińskiemu. Po raz pierwszy artysta ten pojawił się w rankingu w 2012 r., od razu na dziewiątej pozycji.