Warto inwestować w pamiątki po II Rzeczpospolitej

Setna rocznica odzyskania niepodległości zaostrza apetyty na aukcjach.

Publikacja: 19.04.2018 17:59

Warto inwestować w pamiątki po II Rzeczpospolitej

Foto: pieniadze.rp.pl

Z bilansu pierwszego kwartału wynika, że pewniakami na aukcjach były przede wszystkim dzieła i antyki związane z historią II Rzeczypospolitej. Potwierdzają to dwie ostatnie aukcje, jakie 7 kwietnia odbyły się w Krakowie.

Krakowska Desa (www.desa.art.pl) rekordowo za 4 tys. zł sprzedała naramienną opaskę Związku Obrońców Lwowa z listopada 1918 roku. Cena wywoławcza wynosiła 1,5 tys. zł. Można mnożyć przykłady równie zdecydowanych licytacji. Za 25 tys. zł sprzedano mundur generała brygady z okresu II RP. Ma on komplet guzików sygnowanych „GuzPol 1937″. Taki mundur pojawił się pierwszy raz na kolekcjonerskim rynku. W wewnętrznej kieszeni znaleziono wszyty strzępek materiału z nazwiskiem właściciela munduru gen. Ottona Krzischa.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Sztuka
Inwestorze, prokurator zabierze ci obraz
Sztuka
Rekordowe licytacje, dobry początek roku
Sztuka
Pieniądze leżą na ulicy, wystarczy się schylić
Sztuka
Zdrożeją obrazy malarzy kolorystów
Sztuka
Tanio kupowali zaginione dzieła i odsprzedawali je za miliony
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem