Majątek w butelkach

Tuż przed świętami podejmujemy lżejszy temat inwestycji alternatywnych. Jak się okazuje, na ulokowaniu kapitału w zabytkowych samochodach klasycznych, sztuce czy w odpowiedniej butelce wina można naprawdę nieźle zarobić.

Publikacja: 25.04.2019 18:40

Majątek  w butelkach

Foto: Fotorzepa/Andrzej Bogacz

Przykład? Proszę bardzo. Francja, Burgundia, niepozorna wioska Vosne-Romanée. To tam znajduje się legendarna nieduża winnica Domaine Romanée-Conti. Dwa hektary winorośli dają rocznie zaledwie 5–10 tys. butelek trunku o niebywałej jakości i niezwykle aksamitnym cenionym smaku. Ogromny popyt i ograniczona dostępność – idealny przepis na rekordy cenowe. Ostatnio jedną butelkę tego wina z 1945 roku wystawiono na licytację, szacując, że maksymalna cena może dobić do trudnego do wyobrażenia poziomu 32 tys. dol. (ponad 120 tys. zł). To, co się stało, przebiło jednak wszelkie prognozy i oczekiwania. Butelka została sprzedana za kosmiczną kwotę 558 tys. dol. (2,1 mln zł)! To oczywiście przypadek ekstremalny, ale pokazuje, że inwestycje alternatywne to nie żarty, a odpowiednio przeanalizowane i poprowadzone mogą dać krociowe zyski.

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Komentarz
Jędrzej Bielecki: Największa porażka Donalda Trumpa
Komentarz
Drogo, drożej... surowce
Komentarz
Polisa coraz częściej szyta na miarę
Komentarz
Rynek długu rozdaje karty
Komentarz
Potencjał niewidoczny na papierze